Msza św. ku czci św. Stanisława Papczyńskiego, sprawowana 22 maja w jego sanktuarium w Górze Kalwarii, była centralnym punktem uroczystości ku czci założyciela marianów.
Ksiądz Wałaszek podkreślił, że miłość jest pierwszym i najważniejszym przykazaniem danym człowiekowi. - Nie litera prawa, ale aby duch ożywiał nasze ludzkie czyny i postępowanie. Prawo miłości jest duszą i światłem dla każdej ludzkiej społeczności, gdyż miłość - jak pisał o. Papczyński - "tłumi zawiść, oddala wojny, rodzi pokój, kocha bliźniego, wszystkim dobrze życzy i wszystkim dobrze czyni" - mówił.
Na zakończenie wyjaśnił, co znaczy "zapalić światło Chrystusa" w swoim życiu. - To codzienny rachunek sumienia, żal za grzechy, częsta spowiedź. Po to Chrystus dał nam Kościół, żebyśmy jako grzeszni ludzie mogli ciągle mieć w sobie światło Boże - powiedział.
W liturgii uczestniczyli księża marianie, przedstawiciele władz państwowych, samorządowych miasta i gminy Góra Kalwaria, województwa mazowieckiego, uczniowie Szkoły Podstawowej im. św. Stanisława Papczyńskiego z Podegrodzia i Kątów wraz z pocztami sztandarowymi oraz uczestnicy Mariańskiego Spotkania Młodych. Do grobu o. Papczyńskiego przybyli także pielgrzymi pieszo-rowerowej pielgrzymki ze Świątyni Opatrzności Bożej w Wilanowie do Góry Kalwarii oraz pielgrzymka Wojowników Maryi, która wyruszyła z Siekierek.
Po Mszy św. można było otrzymać indywidualne błogosławieństwo relikwiami św. Stanisława, tradycyjnie przygotowano także poczęstunek.