W Ossowie odbyły się centralne uroczystości 102. rocznicy Cudu nad Wisłą. Uroczystej Mszy św. przewodniczył kardynał Gerhard Müller.
W modlitwie uczestniczyli przedstawiciele władz rządowych, parlamentarnych, samorządowych oraz wojska. Wraz z kardynałem Gerhardem Müllerem koncelebrowali: biskup warszawsko-praski Romuald Kamiński, ks. generał Sławomir Żarski oraz kapłani z diecezji warszawsko-praskiej.
Biskup Romuald Kamiński przywitał gościa:
- Wielce czcigodna i dostojna wspólnota, której dziś przewodniczy kardynał Gerhard Ludwig Müller, niedawno prefekt Kongregacji Doktryny Wiary, wybitny teolog i ten, który – tak myślę – miłuje naszą Ojczyznę. W dniu 15 sierpnia, w dniu Wniebowzięcia Matki Najświętszej, w dniu, w którym nasza diecezja obchodzi uroczystość patronalną, ale także jesteśmy w 30. roku istnienia – jak mówi biskup Kazimierz – ciągle młodej diecezji, chcemy z całego serca wypowiedzieć Bogu wyrazy wdzięczności za wszystkie jego łaski i dzieła, które uczynił w naszej historii, a do takich należy rok 1920. Pragniemy, aby owoce tamtego zwycięstwa były żywe i w naszym pokoleniu, to znaczy, żebyśmy byli mądrzy tamtym zwycięstwem. Pragniemy nie tylko Bogu dziękować, ale prosić Go, aby obdarzał nas i cały świat pokojem. Dzisiaj jeszcze bardziej rozumiemy tę potrzebę. Pragniemy prosić Pana Boga przez przyczynę Matki Bożej Łaskawej i Zwycięskiej, aby dał nam łaskę ciągłego nawracania, czyli coraz lepszego rozumienia istoty naszego osobistego powołania, ale także powołania ludów i narodów. Jesteśmy bowiem dziećmi Bożymi, tworzymy rodzinę ludzką - mówił ordynariusz warszawsko-praski. - Księże Kardynale, jesteśmy naprawdę ogromnie wdzięczni. Mogę tylko wspomnieć, że 102 lata temu także przedstawiciel Stolicy Apostolskiej był tutaj na tych polach. Bardzo żywo interesował się i przeżywał wszystko to, co się wtedy działo. To był arcybiskup Achille Ratti, ówczesny nuncjusz apostolski w Polsce. My świętujemy to już trzeci dzień, bo taki jest porządek wydarzeń, dziś jest dzień centralny tych uroczystości. Prosimy Cię, abyś pomodlił się i pobłogosławił nasze wojsko – to jest dzisiaj ich święto. Wszystko po to, abyśmy żyli w świecie uporządkowanym, spokojnym, pojednani między sobą; byśmy na co dzień wypełniali Ewangelię, którą przyniósł nam Pan Jezus - dodał biskup.
W homilii kardynał Gerhard Müller wskazywał na Maryję jako naszą orędowniczkę w niebie.
- Skoro nic nie dzieje się na świecie bez woli Boga, to dlaczego w ogóle kierujemy do Niego modlitwy i prośby? Dlaczego nasze modlitwy do Boga wzmacniamy wstawiennictwem Maryi i wszystkich świętych? Odpowiedź jest dość prosta: ponieważ Bóg stworzył nas, ludzi, jako istoty posiadające rozum i wolną wolę. Nasz stosunek do wydarzeń nie jest ani fatalistyczny, ani tytaniczny, jak u Prometeusza, który chciał odebrać władzę z rąk bogów, ani jak u komunistów, którzy swoim ograniczonym ludzkim rozumieniem chcieli zbudować raj na ziemi bez Boga. “Bóg, nasz Zbawiciel, pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4). Umożliwiając nam zwrócenie się do niego z ufnością w naszych codziennych troskach i w naszych wielkich nadziejach, nadaje swoim stworzeniom godność współpracy w budowaniu królestwa Bożego, królestwa pokoju, miłości i wolności. Bóg nie znosi przyczyn sprawczych stworzenia, ale to On dzięki naszym modlitwom kieruje wszystko ku dobremu końcu. Modlitwa Polaków przez wstawiennictwo Maryi wspomagała walkę Polaków o niepodległość – podkreślił kardynał Gerhard Müller. - Jeśli Polska odzyskała wolność jako państwo po stu dwudziestu trzech latach niewoli, jeśli jej armia odniosła w 1920 roku zwycięstwo nad przytłaczającą potęgą sowieckich najeźdźców i jeśli Polska w latach 1939-1989 z Bożą pomocą przetrwała politykę eksterminacji, wyzysku i zniewolenia prowadzoną przez dwie ateistyczne dyktatury, to ten potrójny cud nad Wisłą zawdzięczamy wstawiennictwu Maryi, którą miliony błagały jako Królową Polski: “Z dawna Polski Tyś Królową, Maryjo…”.
Liturgii towarzyszyła oprawa muzyczna Konkatedralnego Chóru Kamionek pod dyrekcją Jolanty Janczuk-Tyszkiewicz oraz Orkiestra Symfoniczna pod dyrekcją Krzysztofa Procajły.
Po Mszy Świętej odbył się Apel Poległych, a następnie inscenizacja Bitwy Warszawskiej na Polach Ossowskich.