Modlitwa i zabawa. Lektura i muzyka. Dzieci i młodzież spotkali się w Niepokalanowie. Część z nich wstąpiła do Rycerstwa Niepokalanej.
Na spotkanie, którego celem od samego początku jest przybliżanie dzieci do Niepokalanej, przyjechało w tym roku ponad 300 grup zorganizowanych i wiele osób indywidualnych z całej Polski. Centralnym punktem dnia była Msza św. sprawowana z prośbą o błogosławieństwo Boże dla dzieci i ich rodzin w bazylice w Niepokalanowie pod przewodnictwem biskupa pomocniczego diecezji łowickiej Wojciecha Osiala. - Sobota to dzień Matki Bożej, ale dziś 17 września przypada także święto stygmatów św. Franciszka. On tak się upodobnił do Jezusa, że miał rany na rękach, na nogach i w boku. Jego siła polegała na tym, że całkowicie poszedł za Jezusem. Nie dał się zniewolić przez otaczający go świat – wyjaśniał.
Po Eucharystii rozpoczął się czas atrakcji na świeżym powietrzu: zabawy z klaunem, warsztaty ceramiczne, robienie kolorowych warkoczyków, malowanie buziek, uciechy na dmuchanej zjeżdżalni, foto kącik, loteria czy kolorowanie komiksu. W tym roku gościem muzycznym spotkania był zespół z Łodzi: Mały Chór Wielkich Serc z o. Piotrem Kleszczem OFM Conv na czele. Jeśli ktoś nie wziął ze sobą stroju średniowiecznego, to miał okazję nadrobić zaległości, czyli zrobić sobie samemu tarczę rycerza lub czapkę damy dworu. Spotkanie było wspieranie przez wojsko, które w oberży rycerskiej wydawało ciepły posiłek. Na miłośników książek czekał autor lektury chrześcijańskiej Romcio Tomcio ze Szczecina. Dzieci mogły też wejść na szlak rycerski: poznać o. Maksymiliana, wstąpić do Rycerstwa Niepokalanej (uczyniło tak 117 dzieci) jako giermek lub rycerz i otrzymać pamiątkowy dyplom. Można też było zwiedzać Muzeum Strażackie. - Należę do parafialnej wspólnoty młodzieżowej. Przyjechało nas siedmioro dzieci i kilkoro dorosłych. Najbardziej podoba mi się samo sanktuarium. Jest w nim takie piękne pomieszczenie, kaplica adoracji Najświętszego Sakramentu – mówi nastoletnia Zuzia Iwańska z Rawy Mazowieckiej.
W spotkaniu uczestniczyło ok 4 tys. dzieci i ok. 2 tys. dorosłych. Przybyli m.in. z Warszawy, Łodzi, Łomży, Tomaszowa Maz., Żychlina, Olsztyna, Podkowy Leśnej czy Kutna. - Przyjechałam z córką Kasią i siostrzenicą Amelką. Chcę przez zabawę pokazać dzieciom, kim dla nas dorosłych jest Jezus i czym jest Kościół – mówi Magdalena Miller z parafii w Kołocinku pod Łodzią.
- Razem z siostrami urszulankami przyjechałem jako opieka nad scholą dziecięcą z Łęczycy. Jest nas 16 osób. Chcieliśmy, by dzieci się zintegrowały i zobaczyły podobne sobie dzieci z całej Polski – mówi kl. Mateusz Ender z diecezji łowickiej.
Spotkanie dzieci w Niepokalanowie pierwotnie miało być wydarzeniem jednorazowym zorganizowanym w stulecie założenia przez św. o. M. M. Kolbego Rycerstwa Niepokalanej. Od początku przyświecał mu cel przybliżania wszystkich dzieci do Niepokalanej. Najmłodsi w każdym roku otrzymywali też figurki świętych, m.in. św. o. Kolbego czy św. Józefa, i oczywiście Matki Bożej Niepokalanej. Teraz była to figurka św. Franciszka.
Spotkania dzieci są możliwe dzięki wsparciu i zaangażowaniu wolontariuszy w każdym wieku. W tym roku było ich ok. 100. W ubiegłym roku, by ułatwić rozwiązania formalne i pozyskiwać środki od instytucji, powstało też Stowarzyszenie Przyjaciół Ogólnopolskiego Spotkania Dzieci.
Najmłodsi do Niepokalanowa co roku zaproszeni są na początku roku szkolnego, by dobrze zacząć kolejny etap edukacji. Spotkania odbywają się w okolicy świąt Matki Bożej: 8 i 12 września. 8 września to wspomnienie Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, a 12 września to wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi.