"W sobotę i niedzielę zebraliśmy 49 tys. zł, ale zawsze najlepszy jest dzień Wszystkich Świętych, bo i jest najwięcej kwestarzy i najwięcej darczyńców" - powiedział przewodniczący Społecznego Komitetu Opieki nad Starymi Powązkami im. Jerzego Waldorffa Marcin Święcicki. Wyraził nadzieję, że w czasie tej zbiórki uda się przekroczyć kwotę 200 tys. zł.
Święcicki przypomniał, że od ubiegłego roku możliwe jest też płacenie datków kartą - kilku kwestarzy posiada terminale.
Wiele osób umieszczało pieniądze w puszce aktorki Mai Komorowskiej, która opuściła tylko jedną zbiórkę. "To ważny dzień, ważne święto. Często myślę o tym, że jest to chyba jedyne święto, które łączy ludzi, czy mówią, że są wierzący, czy mówią, że są niewierzący - o różnych przekonaniach. Wszyscy się na tym cmentarzu spotykamy. Dziś jest dzień Wszystkich Świętych, więc to dzień ludzi, którym udało się być przyzwoitymi. Oby i nam się udawało" - powiedziała aktorka.
Były prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński zwrócił uwagę, że z reguły ludzie wrzucają banknoty 10-złotowe, a w poprzednich latach zdarzały się częściej większe nominały. "Teraz ludzie mają mniej pieniędzy, więc są ostrożniejsi" - dodał.
Jak co roku zbiórce na rzecz Starych Powązek towarzyszy kwesta na renowację nagrobków zabytkowego cmentarza na wileńskiej Rossie.