Obrazów jest 10. Po praz pierwszy zostały pokazane 9 listopada w krużgankach klasztoru ojców dominikanów w Krakowie, gdzie będzie można je oglądać do 6 stycznia 2023 roku. - W pierwszym kwartale nowego roku planujemy zaprezentować je w Warszawie, gdzie pierwotnie miał odbyć się wernisaż, który ze względów organizacyjnych przenieśliśmy do Krakowa. Prace chcemy pokazać także w Rzymie, a następnie zostaną przeznaczone do celów kultu religijnego - mówi Dariusz Karłowicz, prezes Fundacji Świętego Mikołaja, pomysłodawca przedsięwzięcia i kurator wystawy.

Siedem z dziesięciu obrazów Jezusa Miłosiernego trafi do świątyń diecezji warszawsko-praskiej. Zakup obrazów zadeklarowali bp Jacek Grzybowski oraz proboszczowie parafii: Najświętszego Serca Pana Jezusa w Starej Miłosnej, św. Hieronima, Matki Bożej Królowej Polski w Wołominie, św. Faustyny, Matki Bożej Zwycięskiej w Rembertowie, św. Włodzimierza, Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Dębem Wielkim i Najczystszego Serca Maryi. - Mecenat nad dziełami sztuki, które są piękne, mądre i głębokie, bo swoją artystyczną wizją ukazują wielkie dzieła Boże, to niewątpliwy obowiązek Kościoła - przekonuje bp Grzybowski.

Zdjęcie nie do użytku DODANE 10.11.2022

Jezus Miłosierny. Czy tak widziała go św. Faustyna?

​Na planowanej w Warszawie wystawie będzie można zobaczyć obrazy Jezusa Miłosiernego autorstwa: Jarosława Modzelewskiego, Ignacego Czwartosa, Wincentego Czwartosa, Jacka Dłużewskiego, Wojciecha Głogowskiego, Jacka Hajnosa OP, Krzysztofa Klimka, Bogny Podbielskiej, Beaty Stankiewicz i Artura Wąsowskiego.  

- Zaprosiliśmy do projektu wielkich artystów, prosząc ich, żebyśmy razem mogli rozpocząć niezwykle ważną robotę: żeby artyści, teologowie i historycy sztuki usiedli ze sobą wspólnie i żeby z tego zrodziła się nowa sztuka sakralna - wyjaśnia D. Karłowicz. - Chcielibyśmy dać szansę na stworzenie dzieł, które inaczej by nie powstały. Współczesna sztuka albo w ogóle nie odnosi się do chrześcijańskiej nauki i życia, albo jest jawnie antychrześcijańska - dodaje.

Obraz emerytowanego profesora ASP Jarosława Modzelewskiego zawiśnie w kaplicy powstającego przy sanktuarium św. Ojca Pio na Gocławiu hospicjum. - To miejsce, w którym cierpiący na nieuleczalne choroby ludzie, żegnają się ze światem. Obraz prof. Modzelewskiego ukazuje Jezusa najbardziej bliskiego człowiekowi, Boga, który idzie na spotkanie z otwartym sercem i dłonią gotową błogosławić. W tym symbolice zawarte jest pytanie Jezusa: czy pozwolisz, bym pomógł cię przeprowadzić ze śmierci do życia? - wyjaśnia ks. Andrzej Kuflikowski, proboszcz i kustosz sanktuarium na Gocławiu.

Płótno prof. Jacka Dłużewskiego, wykładowcy wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych, pomoże rozwijać kult Bożego Miłosierdzia obecny w parafii Najczystszego Serca Maryi. - Twarz Jezusa przypomina na nim oblicze z Manoppello. W tym wizerunku odczytuję współczesne cierpienie świata, choćby za naszą wschodnią granicą. Tym bardziej potrzebujemy przesłania Miłosierdzia - mówi ks. Krzysztof Ukleja, proboszcz parafii przy pl. Szembeka.

Więcej w "Gościu Warszawskim" nr 46 na 20 listopada.