Podziemna kolejka ma dotrzeć na Białołękę, Wilanów, Pragę Południe, Ochotę, na Ursus i Włochy, a także do granic Rembertowa oraz Wawra. Dopiero za 27 lat.
Jeśli ktoś urodził się wczoraj, w wieku 27 lat będzie mógł dojechać metrem do niemal każdej z 18 warszawskich dzielnic. Ponad połowa mieszkańców stolicy będzie mogła dojść szybko, w zaledwie 10 minut, do najbliższej stacji. Ratusz przedstawił tzw. masterplan, czyli projekt kierunków rozwoju komunikacji do 2050 r. Podróże mają stać się szybsze i bardziej komfortowe.
Teraz z okolic ratusza Tarchomina czas dojazdu na Wolę do biznesowej części miasta i ronda Daszyńskiego trwa tramwajami 35 minut. Linia metra M4 skróci tę podróż o połowę. Mieszkańcy Ursusa i osiedli Skorosze, którzy chcą dostać się komunikacją publiczną na plac Konstytucji, muszą na to poświęcić 42 minuty. Po uruchomieniu linii metra M5 czas przejazdu potrwa tylko 19 minut. Tak, bo Warszawa planuje dołożyć do istniejących dwóch linii jeszcze trzy kolejne. Trasę Wilanów–Centrum, metrem z przesiadkami linią M4 i M1, pokonamy w 18 minut. Obecnie potrzeba na to 31 minut. Linia M4 będzie miała stację na Służewcu, gdzie teraz są biurowce, centra handlowe i nowe osiedla. Metrem szybko będzie można się dostać w rejon ronda Dmowskiego z drapaczami chmur, w okolice Browarów Warszawskich, Fabryki Norblina i nowych zespołów mieszkaniowych. Dwupoziomowe stacje pojawią się na Solcu, w rejonie Pięknej, placu Konstytucji i na Koszykach. Na Marymoncie powstanie krzyżówka aż trzech linii metra: M1, M2 i M4. Tam zbudowana zostanie stacja z możliwością przesiadki między liniami na jednym peronie. Będzie możliwość podróży pociągami linii M2 lub M4. Dwie najważniejsze linie metra M1 i M4 będą się krzyżować w rejonie Dworca Południowego. Tu jest miejsce na stacje tradycyjne, nie trzeba budować piętrowych. Powstanie jeden z największych punktów przesiadkowych z tramwajami, autobusami i kolejką podziemną. Dziś 28 proc. mieszkańców miasta ma najwyżej kilometr do stacji metra. Po zakończeniu inwestycji ponad połowa warszawianek i warszawiaków w niecały kwadrans spacerem będzie mogła skorzystać z najszybszego, najwygodniejszego i najbezpieczniejszego środka transportu. Długość linii metra wzrośnie z 41,5 km do 113 km. Dostęp do metra mają zyskać: Białołęka, Wilanów, Praga Południe, Ochota, Ursus i Włochy. Podziemna kolej dotrze również do granic Rembertowa oraz Wawra. Na linii M1 powstaną dodatkowe stacje: pl. Konstytucji (w rejonie skrzyżowania ulic Marszałkowskiej i Wilczej) oraz Muranów w rejonie skrzyżowania ulic gen. W. Andersa i M. Anielewicza, M2 zostanie dociągnięte z jednej strony do Marymontu, z drugiej na Ursus Niedźwiadek. M3 połączy Stadion oraz Żwirki i Wigury, M4 – Tarchomin i Wilanów, a M5 Ursus z Gocławkiem.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się