Żyje, bo umierała dla siebie
– Słowa: „Bierzcie i jedzcie, bierzcie i pijcie” uczyniła swoją codzienną modlitwą – mówił w homilii pogrzebowej ks. Tomasz Ślesik.
Joannę Jureczko-Wilk żegnało 25 lutego wielu przyjaciół, także ci, którzy pracowali z nią w „Gościu” najdłużej, od 31 lat. W swojej ostatniej woli prosiła, by uroczystość pogrzebowa była skromna, a pieniądze – zamiast na kwiaty – wydać lepiej na Hospicjum Sióstr Felicjanek.
Dziękujemy, że z nami jesteś
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści
W subskrypcji otrzymujesz
- Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
- brak reklam na stronach;
- Niespodzianki od redakcji.
- Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1
/
1
oceń ten artykuł
Możliwość oceniania treści jest dostępna tylko dla subskrybentów. Masz subskrypcję? zaloguj się