Kard. Kazimierz Nycz 10 czerwca poświęcił w Mysiadle kaplicę w powstającej parafii bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
Kaplica jest zlokalizowana na terenie dawnego Kombinatu Państwowego Gospodarstwa Ogrodniczego przy ul. Osiedlowej 2. Jej budynek to dawne pomieszczenie gospodarcze, służące do przechowywania kwiatów i owoców.
- Teraz to będzie miejsce modlitwy. Gdy chodziłem po kolędzie, ludzie cieszyli się, że wreszcie będą mieli swój kościół i parafię. Osiem miesięcy temu kard. Nycz poświęcił nam modrzewiowy krzyż i na placu poprowadził pierwszą modlitwę. Dziś prosimy, by poświęcił nam kaplicę, plebanię i teren pod budowę kościoła, by modlił się za zawiązującą się wspólnotę i udzielił nam błogosławieństwa na budowę - mówił, rozpoczynając Mszę św., ks. Leszek Kwiatkowski, który odpowiada za budowę świątyni i tworzenie nowej wspólnoty parafialnej w Mysiadle.
Metropolita warszawski w homilii przyznał, że miejsce modlitwy i gromadzenia się wspólnoty między Warszawą a Piasecznem było długo wyczekiwane. - Będzie to miejsce, które odciąży pobliskie parafie. Mają one małe kościoły. A wszystko stało się możliwe dzięki życzliwości wielu osób - mówił.
Podziękował władzom gminy Lesznowola, w tym obecnym na uroczystości wójt Jolancie Batyckiej-Wąsik i jej zastępcom, za wieloletnie wsparcie i życzliwość. - Chcę podziękować za pewien typ myślenia, że nie wystarczy ludźmi zarządzać, ale trzeba dbać o ich potrzeby materialne i duchowe. Tylko dzięki życzliwości gminy mogliśmy tu budować kościół - wyraził wdzięczność metropolita warszawski.
Odniósł się też do obranego patrona parafii. - Macie wspaniałego patrona ks. Jerzego Popiełuszkę. Był odważny, przezroczysty i radykalny. Żył w czasach, które na szczęście się skończyły. Ale to jest patron też na obecne czasy, bo teraz też nie jest łatwo z powodów ideologicznych - zaznaczył kard. Nycz.
Nowa parafia powstanie z wydzielenia terenu obecnych parafii w Pyrach, Józefosławiu i Starej Iwicznej. Przy kościele zaplanowano parking.
- Nareszcie będziemy mieli kościół i parafię. Bogu niech będą dzięki, że doczekaliśmy tego momentu, iż będziemy budować świątynię widzialną i niewidzialną. Nasza parafia to taki noworodek, który jak małe dziecko wymaga wiele opieki i troski. Potrzebujemy modlitwy i starania - prosił na zakończenie Mszy św. ks. Kwiatkowski.
Jednocześnie podziękował wielu parafiom i osobom za dotychczasową pomoc: warszawskiemu seminarium za wyposażenie prezbiterium, parafii w Dziekanowie Leśnym za ławki i niektóre figury, parafii św. Wojciecha na Woli za dzwonki i gongi, parafii Ofiarowania Pańskiego na Ursynowie za organy, parafii św. Anny w Grodzisku Maz. za tabernakulum, parafii w Pyrach za nagłośnienie, kolegom kursowym za ornaty, ks. Kądzieli za obraz Jezusa oraz wielu parafiom (m.in. parafii w Starej Iwicznej, parafii Żabieniec, św. Anny w Piasecznie, św. Zofii Barat w Warszawie, parafii na Wrzecionie, parafii w Błędowie) za zbiórki pieniężne i zaproszenia na rekolekcje.
Szczególne podziękowanie ks. Kwiatkowski skierował do okolicznych mieszkańców. - Wiele osób fizycznych bezinteresownie pomagało tu przez wiele godzin od zeszłego roku. To jest wasz wysiłek przy wyburzeniu budynku, porządkowaniu terenu, organizowaniu prądu, sprzątaniu po remoncie, prasowaniu i szyciu, ułożeniu kwiatów i teraz, przy przygotowaniu poczęstunku dla przybyłych - dziękował ks. Kwiatkowski.
1 lipca w Mysiadle powstanie ośrodek duszpasterski. Później zostaną określone jego granice, a w kolejnym kroku powstanie parafia. Już teraz wiernym posługuje dwóch kapłanów - ks. Kwiatkowski i neoprezbiter ks. Piotr Lipiec.