Największa jest miłość

Koncert, spektakl teatralny, gra miejska, wystawy, uroczystości oficjalne – wszystko po to, 
by oddać cześć powstańcom.

Dla Piotra Blaka, współzałożyciela zespołu Sorry Boys, wydarzenia sprzed blisko 80 lat są bardzo osobiste. Do dziś przechowuje list swojego dziadka, powstańca warszawskiego z Kompanii „Koszta”, Jana Kluczewskiego ps. Krawczyk, który dotarł do rąk jego babci Danuty w sierpniu 1944 r. Jego zawartość stała się treścią jednej z piosenek Beli Komoszyńskiej, które zespół nagrał na płycie promującej tegoroczne obchody rocznicy Powstania Warszawskiego.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..