Do Maryi na dwóch kołach

Już na starcie muszą mieć ze sobą sprawny rower, kask i kamizelkę odblaskową. Ale najważniejsza jest dyspozycja duchowa, bo grupa WarszawskaRowerowa.pl jedzie na rekolekcje w drodze, a nie po przygodę turystyczną.

0m 48s

Joanna Sikorska jest drobną kobietą, ale gdy wsiada na rower, to dojeżdża do celu, także tego oddalonego o kilkaset kilometrów. – Nawet osoba, która nie ćwiczy systematycznie, ale jest w dobrej kondycji fizycznej, da radę dotrzeć z Warszawy do Częstochowy.
Co ok. 15–20 km mamy odpoczynek. Można też wybrać, z jaką grupą, pod względem prędkości, chce się jechać. Nie ma się czego bać. Trzeba zaufać. Ale wiadomo, im większe koła, tym mniej trzeba się namachać – uśmiecha się.


Dziękujemy, że z nami jesteś

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

30 dni

już od 19,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5