Ok. 1400 osób przyjechało na zlot służby liturgicznej diecezji warszawsko-praskiej zorganizowany pod hasłem "Moimi przyjaciółmi będą Jezus i Maryja".
Na zakończenie bp Grzybowski wręczał dzieciom z parafii medale dla najlepszej bielanki, ministranta i scholanki.
- Z parafii św. Jerzego w Zielonce przyjechało nas 35 osób. Jest to okazja do docenienia najbardziej starających się bielanek i ministrantów. Dzieciaki są chętne na takie wyjazdy, dobrze się tu bawią - mówi ks. Mateusz, wikariusz, opiekun ministrantów w parafii.
- Z naszej parafii została też wyróżniona Eliza z drużyny Świętej Rodziny. Działamy podobnie jak bielanki. Nosimy dary. Jest nas 10 osób w parafii. Przyjechała z nami także schola. Dzieci dobrze się bawią i cieszą medalami - mówi s. Beata Trela z parafii Matki Bożej Królowej Polski w Aninie.
Rolę spotkania doceniali opiekunowie i rodzice.
- Dla naszych scholanek jest to ważny czas. Mogą pobawić się, zobaczyć, że jest wiele grup śpiewających, którym zależy, by Msza św. była piękniejsza. Są z nami ministranci i ks. Krzysztof Wieczorek. Razem 47 osób. Opiekuję się scholą. Sama kocham śpiewać i śpiewem uwielbiać Boga. To też modlitwa i to chcę przekazać moim dziewczynkom - mówi s. Anna, służka Niepokalanej z parafii Świętej Trójcy w Kobyłce.
Diecezjalnym opiekun służby liturgicznej jest ks. Łukasz Krupa. - Coroczne spotkanie ministrantów, bielanek, scholanek pokazuje mi, że coś, czego ja na co dzień nie widzę, funkcjonuje w naszej diecezji. Rozwijamy się, więc dla starszych zaplanowaliśmy konferencję, a na koniec rozdanie medali super ministrant, super bielanka, super scholista i scholistka - mówił ks. Krupa.