Blisko sto osób od czterech miesięcy pracuje nad wystawieniem Misterium Męki Pańskiej w Górze Kalwarii. Dla nich to coś więcej niż spektakl.
W XVII wieku w Rzeczypospolitej duchowość pasyjna znalazła swój wyraz w powstawaniu miast – Kalwarii. W przeciągu 70 lat powstało ich aż sześć, a ostatnie, czyli Kalwaria Mazowsza, zbudowana została w 1670 r. na planie krzyża na podstawie średniowiecznych planów Jerozolimy, 35 kilometrów od Warszawy. Na ulicach rozsypano ziemię przywiezioną z Ziemi Świętej, wybudowano stacje Drogi Krzyżowej z kamiennymi figurami naturalnej wielkości. Różnym miejscom nadano jerozolimskie nazwy — do dziś jest tu potok Cedron… W mieście nazywanym Nową Jerozolimą, należącym do biskupa poznańskiego Stefana Wierzbowskiego, zostały osadzone zakony dominikanów, dominikanek, franciszkanów obserwantów, bernardynów i pijarów. Siedem lat później do zamieszkania i pracy duszpasterskiej w Nowej Jerozolimie zaproszono także o. Stanisława Papczyńskiego, założyciela zakonu Niepokalanego Poczęcia NMP, dzisiejszych marianów. Biskup Wierzbowski przekazał o. Papczyńskiemu kościół Wieczerzy Pańskiej. Przy kościółku postawiono klasztor, w którym mieszkali marianie do kasaty zakonu w 1864 r. Zakonnicy do Góry Kalwarii wrócili w roku 1952, kiedy kard. Stefan Wyszyński przekazał im na stałe tamtejszą parafię wraz z położonymi w granicach miasta czterema kościołami: parafialnym pw. Niepokalanego Poczęcia NMP, sanktuaryjnym św. Antoniego, Podwyższenia Krzyża Świętego oraz Wieczerzy Pańskiej na Mariankach.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.