Fotografię lawaterza, naczynia dla kapłanów, używanego w kościołach do obmycia rąk przed Mszą św., Igor Strojecki widział wielokrotnie. Przechowywane w rodzinnych zbiorach zdjęć po pradziadku Leonie Barszczewskim zapadło w pamięć.
Gdy dwa lata temu prawnuk XIX-wiecznego podróżnika odwiedził pokamedulską zakrystię na Bielanach, oniemiał ze zdumienia. To właśnie to miejsce uwiecznił na zdjęciach jego pradziadek! Negatywy na szkle przetrwały ponad 120 lat, a na nich – nie tylko unikalna dokumentacja jednej z najpiękniejszych świątyń Warszawy.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.