Kard. Kazimierz Nycz podczas odpustu parafialnego w uroczystość Zwiastowania Pańskiego wprowadził do świątyni na Ochocie relikwie Prymasa Tysiąclecia. Odznaczył też wyróżniających się parafian.
Kardynał podkreślał, że gdy Maryja podjęła dialog z aniołem Gabrielem, nie chciała dyskutować z wolą Bożą, ale chciała ją lepiej poznać, by swoje fiat wypowiedzieć w sposób jeszcze bardziej świadomy.
- Trzeba postawić sobie pytanie: jak wygląda moje fiat, moje "niech mi się stanie według słowa Twego" - zachęcał.
Mówiąc o posłuszeństwie woli Bożej w życiu chrześcijańskim, podkreślił, że łatwo jest godzić się z nią, gdy wszystko się układa. Trudniej przyjąć ją, gdy "jest trudna, niezrozumiała, gdy przychodzi cierpienie czy choroba".
- Wtedy trzeba przychodzić do Pana Boga nie siedem, ale siedemdziesiąt siedem razy, by zmienić siebie tak, aby umieć powiedzieć: "bądź wola Twoja". W takiej sytuacji był św. Maksymilian Kolbe, który nie stawiał pytań Panu Bogu, ale w postawie radykalnej świętości oddał swoje życie za bliźniego. Nie wszyscy jesteśmy do tego powołani, ale wszyscy jesteśmy powołani, by na własnej drodze świętości osiągnąć zbawienie - mówił, przestrzegając, by nie przychodzić do Pana Boga z gotowym projektem, dla którego szuka się jedynie potwierdzenia, jakby podpisu Pana Boga.
Nawiązując do wprowadzenia relikwii bł. Stefana Wyszyńskiego apelował też, by zapatrzeć się w maryjność Prymasa Tysiąclecia, w jego miłość do Kościoła i ojczyzny.
- Jestem głęboko przekonany, że wprowadzając jego relikwie, zobowiązujemy się na tej drodze potrójnej miłości błogosławionego odnaleźć w jego życiu, życiorysie świętości jakiś element do naśladowania w naszych czasach, 40 lat później - powiedział.
Na koniec Eucharystii kard. Kazimierz Nycz odznaczył zasłużonych parafian medalem "Za zasługi dla Archidiecezji Warszawskiej". Ich sylwetki przedstawił proboszcz ks. Bartosz Szoplik.