Wierni z parafii Matki Bożej Królowej Pokoju na Młocinach bawili się na parafialnym pikniku w rytm pieśni uwielbieniowych. Przy okazji wsparli archidiecezjalne Hospicjum Domowe.
Wierni z parafii Matki Bożej Królowej Pokoju na Młocinach zorganizowali Muzyczną Karuzelę Dobra: parafialny piknik połączony ze zbiórką na rzecz Hospicjum Archidiecezjalnego Zespołu Domowej Opieki Paliatywnej w Warszawie.
- Zwykle proboszczowie narzekają, że ciągle ktoś prosi ich, by coś zorganizowali. Tym razem to parafianie wyszli z inicjatywą: zapytali, czy mogą coś zrobić wspólnie dla innych. Zaprosili zespoły muzyczne, zorganizowali katering, akcję charytatywną. Są świadomi, że zwykłe duszpasterstwo nie wystarczy, by przyciągnąć do Kościoła młodych, a jednocześnie pokazali wielkie serce, wspierając podopiecznych hospicjum - zachwyca się ks. Jarosław Kotula, proboszcz młocińskiej parafii.
Plan był prosty: zrobić akcję ewangelizacyjną, która będzie świętem parafii, a przy okazji zebrać pieniądze na łóżka rehabilitacyjne dla Archidiecezjalnego Zespołu Domowej Opieki Paliatywnej w Warszawie, działającego na terenie Bielan, Bemowa, Żoliborza, Woli i Śródmieścia.
- Hospicjum można wesprzeć na wiele sposobów. Mamy też wielką akcję, która propaguje naszą działalność wśród młodzieży warszawskich szkół. Nie przypominam sobie jednak, by ktoś w tym celu organizował parafialny piknik. To rewelacja - cieszy się ks. Władysław Duda. Personel hospicjum sprawuje opiekę medyczną nad osobami chorującymi walczącymi z nowotworami, przebywającymi w swoich domach oraz ich rodzinami, bardzo często zagubionymi i w swojej bezradności przerażonymi ciężkim stanem swoich bliskich, po wypisaniu ze szpitala.
Wśród najpilniejszych potrzeb hospicjum są łóżka rehabilitacyjne. Każde kosztuje 3,5 tys. zł, a potrzeba ich co najmniej pięć. Hospicjum, mające siedzibę przy parafii św. Zygmunta, potrzebuje też specjalistycznych opatrunków dla pacjentów z odleżynami. Miesięcznie potrzeba na to nawet 3 tys. zł. Parafianie z Młocin marzą, by zapewnić je na najbliższe trzy miesiące. Na wszystko więc potrzeba ok. 26,5 tys. zł i taką właśnie kwotę chcieli zebrać podczas Muzycznej Karuzeli Dobra.
Na parafialnym terenie na kilkunastu stoiskach można było zaopatrzyć się w gadżety, pamiątki i wyroby rękodzieła, spróbować waty cukrowej i popcornu serwowanego przez Caritas, zjeść kebaba i wypić napój z selera. Dzieci z radością malowały buzie, można też było zobaczyć wyposażenie karetki Maltańskiej Służby Medycznej. Młodzież kwestowała i zbierała ankiety.
W trakcie Muzycznej Karuzeli Dobra zaprezentowały się też zespoły amatorskie: młodzieżowy z parafii Matki Bożej Królowej Pokoju, chór parafialny oraz schola dziecięca, chór ze szkoły podstawowej nr 109 oraz ze szkoły podstawowej nr 77, zespół muzyczny z Bielańskiego Ośrodka Kultury, a także raper Dźwiedziu.
Gwoździem programu był jednak koncert zespołu niemaGOtu, autorów piosenki „Błogosławieni miłosierni”, który stał się hymnem Światowych Dni Młodzieży w 2016 r. Gdy słońce chowało się za horyzontem, plac parafialny rozbrzmiewał ewangelizacyjnym przesłaniem o wolności, która daje Chrystus.
Parafianie marzą, by Muzyczna Karuzela Dobra (MKD) stała się cyklicznym wydarzeniem na Młocinach. To okazja, by parafianie i sympatycy nawiązywali nowe znajomości, wymieniali się doświadczeniami i budowali wspólnotę, która dzieli się dobrem, przede wszystkim z tymi, którzy najbardziej go potrzebują.