Dziesięciu alumnów III roku po raz pierwszy założyło sutanny. Kardynał Kazimierz Nycz włączył ich do grona kandydatów do święceń.
Zdjęli marynarki i krawaty. Klerycy III roku Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Warszawie po raz pierwszy przyjęli strój duchowny. Kard. Kazimierz Nycz włączył ich również do grona kandydatów do święceń.
Kandydatura i obłóczyny w WMSD w Warszawie- Od trzech lat w seminarium, w dzień i w noc, te dziesięć ziaren rośnie Panu na żniwo. Już się pokazują kłosy. Jeszcze nie ma w nich ziarna, ale już widać kształt tego ich powołania, tej ich posługi, ich kapłaństwa. Daj Boże, aby za kilka lat wzięli na siebie tę radość i ciężar posługi w imię Jezusa. Dzisiaj rozpoczną kolejny etap przygotowania. Niech jeszcze mocniej przykładają się do pługa, niech nie oglądają się wstecz. Niech codziennie mówią: Pan mój i Bóg mój - mówił na początku Mszy św. rektor WMSD ks. Wojciech Bartkowicz, prosząc metropolitę warszawskiego o nałożenie sutann alumnom III roku i poprowadzenie obrzędu kandydatury, czyli pierwszego publicznego ogłoszenia, że klerycy pragną służyć Kościołowi poprzez ściślejsze zjednoczenie z Chrystusem i oddanie się Jemu na służbę.
Kandydaci do święceń, po wyrażeniu swojej woli służby Chrystusowi i Kościołowi, założyli po raz pierwszy sutanny. To symbol umierania dla świata, a także zewnętrzny znak przynależności do Chrystusa i Kościoła.
- Ten strój duchowny, który was wyróżnia i mówi współczesnemu człowiekowi, że może liczyć na waszą służebność, porządne głoszenie słowa, na duchową pomoc, niech was nie oddziela od katolików świeckich, od ochrzczonych. Niech będzie dla wszystkich, a nie przeciw tym wszystkim. Ten strój duchowny powinien was oznaczać i być waszą chlubą. Niech on wam pomaga, choć nie zastąpi waszego świadectwa.
Strój duchowny przyjęli alumni: Łukasz Kozon, Mateusz Paluszkiewicz, Jan Pietryka, Michał Piotrowski, Łukasz Przewłocki, Jakub Stafii, Marcin Stefanowski, Piotr Szeląg, Łukasz Wróbel, Karol Wyleziński.