Mija dokładnie sto lat od chwili, gdy do Ostrówka przybyła Helenka Kowalska. Od 16 lat jej śladem podążają setki wiernych.
Jadwiga Malanowska twierdzi, że jej życie bez Faustynki byłoby inne. – To moja wielka przyjaciółka. Jej wstawiennictwo jest źródłem wielu łask dla mnie, mojej rodziny i znajomych – podkreśla.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.