Idą z małym Jezusem, uśmiechem na twarzy i kolędą na ustach do osób, którym jest w życiu trudniej.
W Monarze przy Dworcu Wschodnim kończy się kolacja. Mężczyźni odnoszą talerze i przestawiają stoły. Szykują się na przyjęcie gości, których już słychać, bo przed stołówką trwa rozśpiewka zespołu folkowego Dzikie Ziele.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.