Hejże ino dyna, dyna

Idą z małym Jezusem, uśmiechem na twarzy i kolędą na ustach do osób, którym jest w życiu trudniej.

W Monarze przy Dworcu Wschodnim kończy się kolacja. Mężczyźni odnoszą talerze i przestawiają stoły. Szykują się na przyjęcie gości, których już słychać, bo przed stołówką trwa rozśpiewka zespołu folkowego Dzikie Ziele.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..