To, co w sercu gra

Prawdziwe wydarzenia z Włoszczowy stają się kanwą opowieści o wartościach uniwersalnych świata młodych.

Na Mazowszu trwają ferie, a w liceum na Żoliborzu gwar. Właściwie bunt. Nauczyciel krzyczy na korytarzu, że nie ma zgody na wieszanie czegokolwiek w świeckiej szkole. Inny nonszalancko dodaje, że placówką rządzi partia, a nie Bóg. Młoda dziewczyna ogłasza, że w takim razie uczniowie nie podejmą zajęć i będą przebywać na sali gimnastycznej. Koniec ujęcia. To „tylko” plan zdjęciowy do filmu fabularnego „Znak sprzeciwu”, ale…

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..