Prawdziwe wydarzenia z Włoszczowy stają się kanwą opowieści o wartościach uniwersalnych świata młodych.
Na Mazowszu trwają ferie, a w liceum na Żoliborzu gwar. Właściwie bunt. Nauczyciel krzyczy na korytarzu, że nie ma zgody na wieszanie czegokolwiek w świeckiej szkole. Inny nonszalancko dodaje, że placówką rządzi partia, a nie Bóg. Młoda dziewczyna ogłasza, że w takim razie uczniowie nie podejmą zajęć i będą przebywać na sali gimnastycznej. Koniec ujęcia. To „tylko” plan zdjęciowy do filmu fabularnego „Znak sprzeciwu”, ale…
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.