Prof. Jadwiga Puzynina spoczęła w Panteonie Wielkich Polaków w Świątyni Opatrzności Bożej.
W biografii Pani Profesor jak w zwierciadle przegląda się polska historia. Rodem z Wołynia, swoje życie i karierę naukową związała z Warszawą. W latach II wojny światowej, zanim jeszcze weszła w dorosłość, Jadwiga Puzynina złożyła świadectwo odwagi i wierności Ojczyźnie, służąc w Szarych Szeregach" - napisał w przesłaniu na uroczystości pogrzebowe prezydent RP Andrzej Duda, przypominając szczegóły życia wybitnej znawczyni języka polskiego prof. Jadwigi Puzyniny. List prezydenta odczytała w czasie Mszy św. Paulina Malinowska-Kowalczyk.
Msza Święta pogrzebowa śp. Jadwigi PuzyninyPogrzeb zmarłej 8 lutego prof. Jadwigi Puzyniny, z udziałem asysty honorowej Wojska Polskiego, odbył się w Świątyni Opatrzności Bożej. Zgromadził licznych przyjaciół, współpracowników, studentów i doktorantów językoznawczyni oraz członków rodziny. Eucharystii przewodniczył kard. Kazimierz Nycz.
Homilia kard. Kazimierza Nycza podczas pogrzebu śp. prof. Puzyniny- Prof. Jadwiga Puzynina pozwoliła prowadzić się Bożej Opatrzności po drogach swoich życiowych powołań, by służyć ludziom według bogatych talentów, które otrzymała od Boga Stwórcy. Dlatego jej doczesne szczątki spoczną w Panteonie Wielkich Polaków, by oczekiwać na ostateczne zmartwychwstanie w dniu ostatecznym. Nie mamy po ludzku najmniejszej wątpliwości, że na to miejsce w świątyni zasłużyła. Jej grób po wsze czasy będzie przypominał tę, która służyła ludziom, rodzinie, nauce, uczniom i całą swoją pracą naszej ojczyźnie - mówił kard. Kazimierz Nycz w homilii podczas Mszy św. pogrzebowej wybitnej badaczki literatury.
Jadwiga Puzynina z d. Zapolska urodziła się 29 stycznia 1928 r. w Rożyszczach na Wołyniu. Specjalizowała się w językoznawstwie polonistycznym. W latach 1981-1984 pełniła funkcję dziekana Wydziału Polonistyki UW. W 1983 roku zorganizowała Pracownię Słownika Języka Cypriana Kamila Norwida. W pracy badawczej zajmowała się problematyką języka wartości i etyki słowa. Była autorką i współautorką podręczników do nauki języka polskiego.
"Po wojnie, ukończywszy studia polonistyczne na Uniwersytecie Warszawskim, przez kilka dekad właśnie na macierzystej uczelni rozwijała swoje pasje i talenty naukowe. Jako znakomita badaczka, promotor licznych doktoratów, dziekan Wydziału Polonistyki, a także autorka cennych rozpraw i współpracowniczka innych prestiżowych uniwersytetów w kraju i za granicą, zdobyła Pani Profesor powszechne uznanie i autorytet w środowisku naukowym. Ale nigdy nie zamykała się w świecie wiedzy jak w wieży z kości słoniowej odseparowanej od otoczenia i rodaków. »Mędrca szkiełko i oko« zawsze łączyła z gorącym sercem, patriotycznym i obywatelskim zaangażowaniem, niezgodą na zło i empatią wobec prześladowanych. W 1976 roku była sygnatariuszką Memoriału 101 w proteście przeciw haniebnym zmianom w Konstytucji PRL. Współpracowała z Komitetem Obrony Robotników. Wspierała studentów i pracowników UW represjonowanych w stanie wojennym, za co została internowana przez władze komunistyczne" - przypomniał w przesłaniu prezydent Andrzej Duda.
Pogrzeb śp. Jadwigi Puzyniny w Panteonie Wielkich PolakówWzruszający hołd dla zmarłej babci złożył dr Łukasz Krupski, artysta rzeźbiarz. Podkreślił jej miłość, troskę oraz inspirację twórczą, zaznaczając, że babcia była idealistką, która walczyła za idee, takie jak rodzina, wspólnota narodowa, wiara chrześcijańska i humanizm. Odwołując się do słów Cypriana Norwida, że „Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie/ Dwie tylko: poezja i dobroć… i więcej nic…”, stwierdził, że „po babci zostanie wiele”.
- Ale nie można też jej zrozumieć bez ostatnich lat jej życia, kiedy zaszyła się w cień pod opiekę swojej córki i mojej mamy. Bez lat, podczas których tej dumnej, pięknej kobiecie starość odbierała wszystko to, co z zewnątrz wydawałoby się stanowić o wartości: sił ciała, pamięci, umysłu, kontaktu ze środowiskami, które współtworzyła. Był to może najtrudniejszy, ale i najważniejszy etap jej wędrówki, czas paradoksalnie jej rozwoju poprzez oczyszczenie z tego, co własne. Ostatecznie przeszła przez próg życia z niczym… Z może ze wszystkim, co najważniejsze? - zakończył wnuk.
Pogrzeb śp. Jadwigi PuzyninyUrnę z prochami prof. Jadwigi Puzyniny złożono w Panteonie Wielkich Polaków, tuż obok ks. Jana Twardowskiego, Ryszarda Kaczorowskiego, Krzysztofa Skubiszewskiego czy ks. Zdzisława Peszkowskiego.