Piotr Goursat oddał się cały na służbę Bogu. Ten dar zaowocował powstaniem Wspólnoty Emmanuel. Teraz jej członkowie modlą się o jego beatyfikację.
Był październik 1983 roku, w Częstochowie trwał Ogólnopolski Kongres Odnowy w Duchu Świętym, na którym Maria Pieńkowska była tłumaczem dla francuskich gości. Na ich zaproszenie pojechała na rekolekcje do Paray-le-Monial i tam poznała Wspólnotę Emmanuel.
– Były to przede wszystkim małżeństwa, które mówiły wprost, że kochają Kościół i chcą być święte. Mimo zaangażowania w świecie, czyli m.in. pracy zawodowej i wychowywania dzieci, uczestniczyli codziennie w Eucharystii i adorowali Pana Jezusa. Wychodzili także do świata z misjami ewangelizacyjnymi, do których siły czerpali z modlitwy. Z miłości do Kościoła starali się ratować ludzkie dusze. Przyzwyczajona, że w polskich kościołach widziałam głównie kobiety, zdziwiłam się, że tam z żonami przychodzą mężowie. Byłam tym zachwycona – przyznaje. Ponieważ pracowała (i pracuje) jako katechetka w parafii św. Jakuba na Ochocie, siłą rzeczy miała kontakt z rodzicami i proponowała im różne zaangażowania i modlitwy za dzieci. Tak 31 lat temu, za zgodą kard. Józefa Glempa, zawiązała się pierwsza w Polsce Wspólnota Emmanuel, która obecnie działa też w Krakowie, Gliwicach, Rzeszowie, we Wrocławiu, w Szczecinie, Koszalinie, Poznaniu, Pile, Żninie, Pleszewie i Gdańsku, a jej asystentem kościelnym jest ks. prof. Piotr Mazurkiewicz z Warszawy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.