Męski Różaniec ma już siedem lat.
Z Warszawy rozprzestrzenił się na inne polskie miasta oraz do Europy, USA i Ameryki Południowej. W każdą pierwszą sobotę miesiąca, od 7 kwietnia 2018 r., przy figurze MB Passawskiej mężczyźni odmawiają publicznie Różaniec jako wynagrodzenie Sercu Maryi. Działają pod opieką Sekretariatu Fatimskiego. Modlitwę poprzedza Eucharystia o 8.00 w archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Z okazji 7. rocznicy powstania Męskiego Różańca 5 kwietnia Mszy przewodniczył abp A. Galbas, który dziękując za codzienną modlitwę różańcową, porównał ją do windy, która wznosi do nieba. – Drodzy bracia, niemal w każdym objawieniu Maryi znajdujemy wezwanie do odmawiania Różańca, i to codziennie. Jej chodzi o nas i o nasze wieczne zbawienie. „Różaniec to miecz” – powiedział o. Pio. Miecz przeciw złu, które chce nad nami zapanować. Trwanie z Maryją przy Jezusie uzdalnia do walki ze słabością, pozwala z nadzieją ruszyć w bój. Bierzmy więc ten miecz do rąk. Jego boi się diabeł. Tydzień ma 168 godzin, odmówienie jednej tajemnicy zajmuje niewiele więcej niż kwadrans. Nie żałujmy go – mówił metropolita warszawski.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.