Wciąż można im pomóc

W Syrii prawie 17 milionów ludzi potrzebuje pomocy humanitarnej, 14 milionów ma ograniczony dostęp do wody, a aż 90 proc. społeczeństwa żyje poniżej progu ubóstwa.

Pod koniec zeszłego roku przymusowo przemieszczonych osób na świecie było aż 123,2 mln, w tym 73,5 mln ludzi, którzy przemieścili się wewnątrz własnego kraju i 42,7 mln uchodźców. Przyczyny? Wojny w Sudanie, Strefie Gazy, Mjanmie, Demokratycznej Republice Konga i Ukrainie, kryzysy w Syrii i Afganistanie, katastrofy naturalne na wielką skalę. Na szczęście do kwietnia 2025 r. liczbę osób przemieszczonych udało się zmniejszyć o 1 proc. Wśród powracających do własnych domów jest bardzo wielu obywateli Syrii.

Syria wciąż potrzebuje naszego wsparcia - mówi Marcin Majewski z Caritas Polska
Gość Warszawski

W przeddzień obchodzonego wkrótce Światowego Dnia Uchodźcy, podczas konferencji poświęconej pomocy humanitarnej w Syrii, swoje działania zaprezentowali przedstawiciele kluczowych polskich organizacji pozarządowych. Wśród prelegentów znaleźli się reprezentanci Polskiej Akcji Humanitarnej, Polskiej Misji Medycznej oraz Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej.

Spotkanie otworzył Maciej Bagiński, prezes Polskiej Akcji Humanitarnej, który nakreślił ogrom problemu, wskazując, że w 2024 roku ponad 120 milionów ludzi na świecie zostało przymusowo przemieszczonych. W samej Syrii problem ten dotyczy ponad 12 milionów osób. Bagiński zwrócił uwagę na kurczące się fundusze na pomoc humanitarną, co jest wynikiem m.in. decyzji politycznych.

Jako pierwsza głos zabrała Magdalena Foremska z Polskiej Akcji Humanitarnej, która właśnie wróciła z Syrii. Poinformowała, że PAH jest obecna w tym kraju od kilkunastu lat, rozpoczynając działania w 2013 roku w odpowiedzi na brutalną wojnę domową. W pierwszych latach organizacja niosła pomoc żywnościową, wodną i medyczną, a także symbolicznie dostarczała mąkę i drożdże do piekarni w Aleppo. Po trzęsieniu ziemi w 2023 roku PAH znalazła się na miejscu w ciągu dwóch dni, zapewniając natychmiastowe wsparcie w postaci produktów higienicznych, pomocy psychologicznej oraz gotówki. Zbudowano także sześć centrów recepcyjnych dla osób, które straciły dach nad głową. Wartość tej pomocy przekroczyła milion dolarów.

Obecnie działania PAH koncentrują się na zapewnieniu dostępu do czystej wody poprzez budowę dwóch zbiorników wodnych dla 80 tysięcy ludzi, z których jeden jest samowystarczalny dzięki systemowi solarnemu. Organizacja wyremontowała także szkołę w obozie dla przesiedleńców i zorganizowała dla dzieci zajęcia wyrównawcze. W najbliższych planach jest rejestracja w Damaszku i rozpoczęcie kolejnego projektu wodnego w okolicach Homs, a także działania w sektorze edukacji i odbudowy źródeł utrzymania.

Marcin Majewski z Caritas Polska, który również niedawno wrócił z Syrii, przedstawił zatrważające dane. W Syrii blisko 17 milionów ludzi potrzebuje pomocy humanitarnej, 14 milionów ma ograniczony dostęp do wody, a aż 90 proc. społeczeństwa żyje poniżej progu ubóstwa. Caritas Polska działa w Syrii od 2016 roku i realizuje tam swój największy program humanitarny – „Rodzina Rodzinie”. W ramach tego programu do 2024 roku przekazano blisko 80 milionów złotych, wspierając 52 tysiące rodzin. Otrzymują one comiesięczne wsparcie gotówkowe w wysokości 20 dolarów, co stanowi znaczącą pomoc w kraju, gdzie średnia pensja waha się od 20 do 70 dolarów. Caritas wspiera również mikroprzedsiębiorczość, przyznając granty w wysokości 3-5 tysięcy dolarów na założenie małych firm; aż 88 proc. z nich kontynuuje działalność. Organizacja prowadzi także program „Szkoła Szkole” oraz świetlicę dla dzieci w Aleppo zwaną „Uniwersytetem Dziecięcym”. Majewski podkreślił, że największymi wyzwaniami w Syrii są dziś braki energii i ogromne bezrobocie, sięgające w niektórych regionach 90 proc.

Małgorzata Olasińska-Chart, dyrektor Polskiej Misji Medycznej, opowiedziała o działaniach swojej organizacji, która jest obecna w Syrii od stycznia 2017 roku. Impulsem do działania był exodus ludności z Aleppo po przejęciu miasta przez reżim w grudniu 2016 roku. Początkowo PMM wspierała szpitale w zakupie leków i środków medycznych w części Syrii niekontrolowanej przez rząd, m.in. w Idlib. Organizacja zasłynęła z unikalnego projektu finansowania protez dla kobiet i dzieci, które często były pomijane w tego typu pomocy. Inspiracją była historia 11-letniej dziewczynki o imieniu Hebe, dla której zebrano fundusze na nowoczesne protezy elektroniczne. W 2018 roku dzięki wsparciu KPRM udało się sfinansować 302 protezy dla kobiet i dzieci. Obecnie PMM wspiera oddziały pediatryczny i położniczy w szpitalu w Al-Rakka, a na 2025 rok planuje sfinansowanie kolejnych 115 protez i ortez.

Jako ostatni wystąpił szef misji Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej na Liban i Syrię. Opisał, że pomoc PCPM dla społeczności syryjskiej rozpoczęła się już w lipcu 2012 roku na granicy z Libanem, gdzie zapewniano dach nad głową tysiącom uchodźców przybywających codziennie. Organizacja łączyła działania humanitarne z rozwojowymi, zatrudniając Syryjczyków przy projektach odbudowy lokalnej infrastruktury, takiej jak drogi rolnicze czy kanały irygacyjne. Zapewniano również opiekę medyczną, koncentrując się na chorobach przewlekłych i opiece okołoporodowej. Po trzęsieniu ziemi PCPM dostarczało domy modułowe. Obecnie organizacja kontynuuje opiekę nad rodzinami, które wróciły do Syrii. Prelegent zaznaczył, że dalsze skalowanie pomocy jest utrudnione ze względu na malejące fundusze organizacji humanitarnych, a odbudowa kraju wymaga ogromnych nakładów finansowych.

Światowy Dzień Uchodźcy po raz pierwszy obchodzono na całym świecie 20 czerwca 2001 r., aby uczcić 50. rocznicę Konwencji z 1951 r. dotyczącej statusu uchodźców.

Jak możesz wesprzeć program Caritas Polska "Rodzina Rodzinie"? Dokonując wpłaty jednorazowej lub decydując się na comiesięczne wsparcie poprzez stronę caritas.pl/rodzina, albo wysyłając wpłatę tradycyjnym przelewem na konto 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 z dopiskiem RODZINA RODZINIE lub robiąc przelew BLIK na telefon o treści RODZINA przesłany pod numer +48 668 070 000.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..