Skarb Urzecza znalazł swoje miejsce

W Czersku powstanie muzeum poświęcone wyjątkowemu odkryciu - największej i najlepiej zachowanej średniowiecznej łodzi znalezionej w Polsce.

Starał się o to sztab ludzi i społeczników, w tym także odkrywcy wraku. Muzeum będzie spełnieniem marzeń wielu Łurzycoków.

Nieruchomość na placówkę w gminie Góra Kalwaria zakupiły władze Mazowsza dla Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie. Działka, która ma pow. 27,6 tys. m kw. kosztowała 1,9 mln zł, znajduje się w pobliżu miejsca, w którym znaleziono statek. W przyszłości powstanie na niej muzeum, w którym będzie prezentowany drewniany wrak statku wiślanego, czyli tzw. szkutę czerską.
- Zakup odpowiedniej nieruchomości nie był łatwym zadaniem. Liczyła się lokalizacja, ale też powierzchnia nieruchomości. Sama szkuta jest ogromna, więc wymaga odpowiedniej wielkości budynku. Do tego trzeba doliczyć przestrzeń na sale dydaktyczne, zaplecze, parking - podkreślał 7 lipca marszałek Adam Struzik.

Szkuta czerska to prawdziwy skarb Urzecza, pierwszy odkryty w Polsce tak dobrze zachowany i tak duży średniowieczny statek służący do spławu zboża. Łódź została zbudowana pod koniec XV w. Jej rozmiar to ponad 30 metrów długości i ponad 7 metrów szerokości. Obsługiwało ją aż 20 flisaków. Prawdopodobnie statek był używany od 1481 r. do przynajmniej  1541 r. do transportu zboża i innych towarów do Warszawy, Torunia czy Gdańska, a potem zatonął w katastrofie.

Szkutę odkryto w 2009 r. nieopodal zamku Książąt Mazowieckich w Czersku. Została wydobyta w 2018 r. ze stawu w okolicach czerskiego zamku. Wrak znajdował się w dawnym starorzeczu, stanowiącym niegdyś spławną odnogę głównego nurtu Wisły. Do czasu jego odkrycia wiedza o jednostkach pływających w tamtym czasie po Wiśle pochodziła głównie z rycin i obrazów. Pierwszym profesorem, który odsłonił i opisał szkutę jest prof. Waldemar Ossowski z Gdańska. 

Nad szkutą trwają prace w Pracowni Konserwacji Drewna w Rybnie koło Sochaczewa, która podlega Państwowemu Muzeum Archeologicznego w Warszawie.
- Proces konserwacji zabytków drewnianych, zwłaszcza statków i łodzi, jest procesem długotrwałym. Sięga on wielu lat. Wystarczy powiedzieć, że słynny statek Vasa, który został odkryty w Sztokholmie, był konserwowany przez prawie 30 lat. Oczywiście, od tego czasu nieco zmieniły się metody. Robimy to jeszcze bardziej kompleksowo. Potrzeba jednak co najmniej kilkunastu lat do zakończenia konserwacji szkuty i jej ponownego złożenia tak, aby mogła być udostępniona publiczności. Podobnych do szkuty obiektów, które są eksponowane w muzeach nie ma zbyt wielu. Tak duże statki są rzadko wydobywane głównie ze względu na wysokie koszty i utrudnioną logistykę – mówi Wojciech Brzeziński, dyrektor Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie.

Wstępnie zakłada się, że w muzeum szkuty prezentowane będą też inne obiekty znalezione w na terenie Czerska podczas wieloletnich wykopalisk archeologicznych.

« 1 »