- Chodzi o to, byście jakoś rodzicom wyraźnie powiedzieli, co jest zaletą tego przedmiotu, jakie są dobre strony tej edukacji, jakie ważne tematy są tam podejmowane dla zdrowia i bezpieczeństwa dzieci, ale też, jakie są niebezpieczeństwa - prosił katechetów.
Podczas odprawy katechetycznej w Świątyni Opatrzności Bożej abp Adrian Galbas poruszył także problem nowego przedmiotu "edukacji zdrowotnej", która od 1 września zastąpi "wychowanie do życia w rodzinie". Każdy uczeń od klasy IV zostaje automatycznie zapisany na zajęcia „edukacji zdrowotnej”. Rezygnacja z udziału jest możliwa wyłącznie do 25 września i powinna być złożona w formie pisemnej do dyrektora szkoły.
- Będziecie się spotykali z rodzicami dzieci. Chodzi o to, byście jakoś rodzicom wyraźnie powiedzieli, co jest zaletą tego przedmiotu, jakie są dobre strony tej edukacji, jakie ważne tematy są tam podejmowane dla zdrowia i bezpieczeństwa dzieci, ale też, jakie są niebezpieczeństwa, patrząc na to z perspektywy naszej, katolickiej, z perspektywy ludzi wierzących - mówił metropolita warszawski do katechetów i proboszczów, 30 sierpnia. - Chodzi o to, żeby rodzice dostali pełną wiedzę o tym, żeby nie posługiwali się jakimiś stereotypami, plotkami czy wiedzą cząstkową. Myślę, że to jest w dużej mierze wasza rola. Przy ślubie rodzice byli pytani, czy chcą po katolicku wychować potomstwo, którym ich Bóg obdarzy. To jest ich pierwsza rola. Chodzi o to, by podjęli decyzję w sposób świadomy, mając pełną wiedzę. Jeśli zaś zdecydują się - mimo tych trudności, obaw i niepokojów - posłać dziecko na ten przedmiot, to żeby tym bardziej starali się te wszystkie rzeczy, które są tam wadliwe czy niebezpieczne, uporządkować dla nich. Właśnie dlatego, że to oni są pierwszymi katechetami i wychowawcami dzieci. Żeby umieli powiedzieli dzieciom: prawda jest inna, w tym czy innym wymiarze - dodał.
Abp Adrian Galbas apelował do katechetów, by w sposób kompetentny potrafili pomóc rodzicom w podjęciu decyzji.
- Oczywiście, są publikowane komunikaty Konferencji Episkopatu Polski w tej sprawie. One są ważne, ale z wielu powodów dość ogólne. Dlatego ważna jest tutaj wasza informacja. Chciałbym, żeby ona była bardzo rzetelna i uczciwa, i by pomogła rodzicom w podjęciu ostatecznej decyzji - stwierdził.