Kwesta na Tarchominie

Po raz 11. będą zbierane pieniądze na ratowanie zabytkowych nagrobków Cmentarza Tarchomińskiego.

Zbiórkę organizują Fundacja AVE i Stowarzyszenie Razem dla Białołęki we współpracy z parafią św. Jakuba.

Kweście towarzyszyć będą wydarzenia kulturalne: spacer historyczny, wyprawa po białołęckich cmentarzach olęderskich oraz koncerty zaduszkowe.

Dzięki datkom na nekropolii na przestrzeni lat udało się ocalić od zapomnienia m.in. Białołęckie winogrona, czyli nagrobek Josepha Labeya, właściciela tutejszych winnic, Krychę, kwaterę olęderską, lapidarium, najstarszy nagrobek z 1853 roku, grób legionisty polskiego z Turcji czy rzeźbę anioła.
- Cmentarz to nie tylko miejsce grzebania zmarłych i „zabezpieczenia" w tym względzie potrzeb żyjących, ale również przestrzeń pamięci i tożsamości - tej indywidualnej, rodzinnej oraz - to ważne! - zbiorowej, wspólnotowej. Jest moralnym obowiązkiem i zarządcy cmentarza, i każdego z nas, żeby to dziedzictwo chronić. Staramy się to zresztą realizować w Fundacji AVE od lat. Każdego roku na Cmentarzu Tarchomińskim prowadzimy lekcje historii dla kilku tysięcy dzieci i młodzieży - mówi Bartłomiej Włodkowski z Fundacji AVE.

W tym roku organizatorzy kwesty chcą uratować grób 17-latka Kazia Padły z 1928 roku oraz poddać kolejnej renowacji Krychę, czyli Białą Damę Cmentarza Tarchomińskiego. 
-  Jak co roku u bram tarchomińskiej nekropolii 1 i 2 listopada czekać będą wolontariusze, w tym liczne grono niezawodnych uczniów białołęckich szkół wraz z naszymi sąsiadami, którym bliska sercu jest troska o zachowanie tego, co świadczy o historii naszej małej ojczyzny - mówi Jan Mackiewicz ze Stowarzyszenia Razem dla Białołęki.

W podziękowaniu za datek wolontariusze wręczać będą kalendarz na rok 2026 ze zdjęciami wykonanymi przez Martę Bryśkiewicz.

W ramach szerzenia świadomości o konieczności ratowania zabytków na cmentarzu przygotowano też cykl bezpłatnych wydarzeń towarzyszących. 

1 listopada o 19.30 wyruszy spacer historyczny po najważniejszych miejscach cmentarza. Zbiórka na rogu ul. Mehoffera i Majolikowej.

W sobotę 8 listopada o 14.30 Fundacja AVE zaprasza na doroczną wyprawę zabytkowymi autobusami po znajdujących się na Białołęce pięciu zabytkowych cmentarzach olęderskich. Uczestnicy nawiedzą ocalałe nagrobki dawnych mieszkańców tych terenów oraz wysłuchają gawędy historycznej. Autobusy wyruszą spod urzędu Białołęki.
- Od paru lat lokalna społeczność czyni duże zabiegi, aby ocalić te miejsca pamięci, które stanowią ważną część naszego dziedzictwa. W ubiegłym roku udało się na przykład powstrzymać wybudowanie nowego osiedla na największej nekropolii olęderskiej przy ulicy Kamykowej. Z kolei Stołeczny Konserwator Zabytków odrestaurował nagrobki znajdujące się na Kępie Tarchomińskiej oraz Ruskowym Brodzie. Obecnie czynimy zabiegi, aby ocalić płyty z dawnego cmentarza na Szamocinie, który znajduje się na prywatnym gruncie - mówi Bartłomiej Włodkowski.

Olędrzy potrafili uprawiać ziemię zalewaną przez wodę, zachowali swój język i protestancką kulturę, a jednocześnie asymilowali się z Polakami. Na Białołęce mieszkali nie tylko na Kępie Tarchomińskiej, ale w każdej niemal wsi - od Brzezin, przez Choszczówkę, po Świdry. W związku z II wojną światową musieli opuścić swoje gospodarstwa i wyjechać do Rzeszy. Zostały po nich cmentarze.

Udział w trzygodzinnej wyprawie jest bezpłatny, ale obowiązuje rezerwacja miejsc na stronie fundacjaave.pl.

W niedzielę 16 listopada dwukrotnie - o 17.30 oraz 18.45 w zabytkowej kaplicy sióstr franciszkanek rodziny Maryi w Warszawie-Płudach przy ul. Klasyków 52/54 odbędzie się wyjątkowy koncert zaduszkowy w ramach cyklu „Śpiewające zabytki". Soliści Polskiej Opery Królewskiej, instrumentaliści Filharmonii Narodowej oraz dziecięcy chór AVECIĄTKA i młodzieżowy chór AVETKI zaprezentują „Pasję według świętego Jana” prof. Krzysztofa Kusiel-Moroza w instrumentacji Jerzego Cembrzyńskiego. Wstęp wolny, ale wymagana jest rejestracja przez stronę fundacjaave.pl.

« 1 »