Biskup Romuald Kamiński powołał do funkcji szafarek Komunii Świętej kilkadziesiąt sióstr zakonnych.
Do tej posługi kobiety przygotowywały się przez trzy miesiące pod okiem ks. Mateusza Kulikowskiego, wikariusza parafii Nawrócenia św. Pawła Apostoła na Grochowie. Był to pierwszy taki kurs w diecezji warszawsko-praskiej. Do udziału w nim siostry były zgłaszane przez przełożone. Kobiety, które go ukończyły będą mogły teraz udzielać Komunii Świętej oraz wystawiać Najświętszy Sakrament.
Uroczysta Msza św. z powierzeniem posługi odbyła się w katedrze św. Floriana pod przewodnictwem bp. Romualda Kamińskiego. Ordynariusz warszawsko-praski tłumaczył, że funkcja szafarek to nie tylko techniczne dostarczenie konsekrowanej Hostii.
- To jest przyjście z Panem Jezusem do osoby, która tego pragnie. To są chwile wyczekiwane, tęsknota i pragnienie. Zarówno przyjmujący jak i przychodzący starają się coraz bardziej rozumieć, z czym mają do czynienia. Sięgamy myślami, rozumem i intencją do relacji miedzy Bogiem a stworzeniem od zarania dziejów. Ta posługa jest budowaniem wspólnoty Kościoła - mówił w homilii.
Zaznaczył, że funkcja szafarek to dla nich samych swoiste rekolekcje. - Dzisiejsza mentalność człowieka światowego wymaga skłonienia myślenia, pragnienia i odczuwania wzroku duszy na Pana Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie - tłumaczył bp Kamiński.
Mówił, że w zakresie posługi szafarek jest też umożliwienie adoracji Najświętszego Sakramentu. - Przez to staje się On bardziej dostępny. To też jest pomoc, by tak z minuty na minutę zdecydować, że wspólnota potrzebuje adorować Jezusa. Wielka to łaska. Wszyscy za nią dziękujemy, bo to przybliża nas do źródła i do siebie samych - mówił.
W imieniu wszystkich sióstr za ustanowienie posługi szafarek bp. Kamińskiemu podziękowania złożyła s. Chrystiana Budzyńska, kanoniczka Ducha Świętego. - Z głębokim wzruszeniem i wdzięcznością przyjmujemy dar udzielonego nam błogosławieństwa do posługi nadzwyczajnego szafarza Komunii Świętej. Dziękujemy za zaufanie i możliwość służenia w tak ważnym obszarze życia wspólnoty, w naszej diecezji, które stawia na naszej drodze nowe, ważne zadanie - mówiła siostra Chrystiana.
Przyznała, że posługa nadzwyczajnego szafarza Komunii Świętej to dla sióstr piękna i zaszczytna posługa, która daje radość i nadzieję.
- To również jakże wymagająca pokory służba Bogu i ludziom, za którą bardzo dziękujemy. Chcemy być przydatne w momentach, kiedy taka będzie potrzeba. Pragniemy również nie zawieść Boga, księdza biskupa, naszych kapłanów i wiernych, którzy będą na nas liczyć. Obiecujemy duchowo wzrastać, być blisko Jezusa, ale też blisko ludzi. Obiecujemy modlitwę, ale też prosimy o duchowe i modlitewne wsparcie - dodała s. Chrystiana.
Po modlitwie siostry otrzymały z rak ks. Mateusza Kulikowskiego legitymacje upoważniające do posługi szafarek na terenie diecezji warszawsko-praskiej. - Z radością przyjęłam zapytanie siostry przełożonej, czy chciałabym zostać szafarzem Komunii Świętej. Wielkie to dla mnie wyróżnienie i zaszczyt. Będę posługiwała w naszej wspólnocie zakonnej sióstr bezhabitowych. Jest nas 20 kobiet. Na razie nie ma potrzeby, bym pomagała w parafii. Ale gdyby się taka pojawiła, to w porozumieniu z proboszczem mogę nosić Pana Jezusa chorym w okolicy naszego domu. Będę wtedy w stroju odświętnym - uśmiecha się s. Beata, która posługę przyjęła razem z współsiostrą Elżbietą.
Siostry z innych diecezji, które są szafarkami, mogą po zmianie miejsca zamieszkania uzyskać błogosławieństwo do dalszego sprawowania funkcji na terenie diecezji warszawsko-praskiej.