Poślubione Jezusowi

Tomasz Gołąb Tomasz Gołąb

publikacja 05.12.2020 10:45

- Bądźcie w smutnym, pandemicznym świecie świadkami Jezusa, Jego wolności, pokoju i królestwa, które nie są z tego świata - prosił bp Michał Janocha cztery kobiety w czasie obrzędu konsekracji dziewic.

Poślubione Jezusowi Nad leżącymi krzyżem na posadzce bazyliki archikatedralnej odśpiewano Litanię do Wszystkich Świętych. Tomasz Gołąb /Foto Gość

Jestem - odpowiedziały Barbara Skrocka, Joanna Ziemba, Urszula Misiun i Maria Krystyniak, wyrażając gotowość poświęcenia się Bogu na drodze dziewictwa konsekrowanego. Nad leżącymi krzyżem na posadzce bazyliki archikatedralnej odśpiewano Litanię do Wszystkich Świętych. Następnie każda z kandydatek podeszła do biskupa, by odnowić postanowienie życia w czystości. Bp Michał Janocha odmówił nad nimi modlitwę konsekracyjną, wręczył każdej obrączkę i brewiarz, jako znak wyłącznego poświęcenia Jezusowi.

Uroczystość konsekracji dziewic miała miejsce w archikatedrze warszawskiej. 4 grudnia zgromadzili się w niej przyjaciele, rodzina i kapłani, którzy towarzyszyli czterem kobietom na drodze rozeznawania powołania. Było także spore grono pań, które wcześniej poświęciły się życiu konsekrowanemu.

Dziewice poświęcone Bogu z natchnienia Ducha Świętego ślubują czystość, aby bardziej kochać Chrystusa i lepiej służyć bliźnim. Zgodnie ze swym stanem i otrzymanymi charyzmatami, powinny się oddawać pokucie, dziełom miłosierdzia, apostolstwu i gorliwej modlitwie. Dziewicom zaleca się, aby dla lepszego spełnienia obowiązku modlitwy odmawiały codziennie Liturgię Godzin, zwłaszcza Jutrznię i Nieszpory. W ten sposób, łącząc swój głos z głosem Chrystusa, najwyższego Kapłana, oraz Kościoła świętego, mają nieustannie wielbić Ojca niebieskiego i wypraszać zbawienie świata.

- W tej chwili do takiego obrzędu przygotowuje się kolejnych 15 kandydatek. W archidiecezji mamy 29 dziewic konsekrowanych i 8 wdów pobłogosławionych. Każda z nich przechodzi 3-6-letni okres formacji - informuje ks. Piotr Kwiecień CM, odpowiedzialny za duszpasterstwo wdów i dziewic konsekrowanych w archidiecezji warszawskiej.

Ubrane na biało kandydatki stanęły przed ołtarzem z zapalonymi świecami. Towarzyszyli im świadkowe.

- Módlmy się za te cztery niewiasty, aby były wierne słowom, które wypowiedzą, i żeby ta wierność rozpalała w nich światło. Przychodzą czasy ciemności, tym bardziej potrzeba więc światła, którego ciemność nie ogarnia - mówił bp Michał Janocha. - Im więcej będzie ludzi, którzy odnajdują swoje miejsce w Kościele, tym więcej będzie dobra i piękna. Żyjemy w czasach zamętu, w czasach wielkiej burzy. Śluby, które składacie, nie są dla was, bo nikt z nas nie żyje dla siebie. Każdy, choć idąc inną drogą, zmierza do tego samego: do więzi z Bogiem. Nikt dla siebie nie żyje, dla siebie nie umiera, nikt dla siebie nie cierpi. Jesteśmy powiązani niewidzialnymi nićmi. To największy wymiar Kościoła, który przekłada się na codzienną pracę, bycie z innymi, płakanie z płaczącymi, radowanie z radującymi - podkreślał w homilii biskup.

Przez uroczysty obrzęd dziewica, pozostając w świecie, staje się osobą poświęconą, wielkim znakiem miłości Kościoła do Chrystusa. Widzialnym znakiem konsekracji jest obrączka.

Kandydatka pragnąca przyjąć konsekrację zwraca się bezpośrednio do biskupa, przedstawiając prośbę o rozeznanie i konsekrację oraz opinię księdza proboszcza, życiorys i świadectwo chrztu.