Nie pozwalają zamarzać sercom

Zaczęło się od pomysłu, by wziąć termosy i wybrać się na Dworzec Centralny. A życie dopisało resztę.

Ci, którzy znają się na pomaganiu bezdomnym, mówią, że zamiast temperatury czy centymetrów śniegu można by podawać liczbę prognozowanych zgonów. Może wtedy liczba 30 tys. osób, które żyją na ulicy i nie mają dokąd wrócić na noc, przemówiłaby dosadniej niż kolejny apel o pomoc.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..