- Ta wystawa ma być cegiełką edukacyjną, tak by zatriumfowały idee patriotyczne i propaństwowe. Mamy nadzieję, że ekspozycja pojedzie również za Atlantyk - mówił na wernisażu wystawy w Domu Polonii Marcin Pasierbski, prezes fundacji Służba Niepodległej.

Przypomniał, że Paderewski mimo tragedii w życiu osobistym w młodym wieku, potrafił wybić się w dziedzinie muzycznej, a  także przyczynić się do powrotu Polski na mapę świata. - Ożenił się, gdy miał 20 lat. W następnym roku przy porodzie zmarła mu żona. Syn pozostał niepełnosprawny. Po ludzku patrząc są to wielkie dramaty. Paderewski nie poddał się, koncertował na całym świecie i zabiegał o Polskę - podkreślił.

  Prof. Żaryn przypomniał, że druga żona Paderewskiego przeznaczyła część swojego majątku na podwaliny PCK Agnieszka Kurek-Zajączkowska /Foto Gość Wystawę stanowi siedemnaście plansz ze zdjęciami i opisami w języku polskim i angielskim. Autorem grafiki jest Patryk Kowalczyk, a twórcą całości Elwira Gilewicz. Fotografie udostępniło Muzeum Narodowego w Warszawie oraz z Narodowe Archiwum Cyfrowe.

Przedstawiają one Paderewskiego nie tylko jako muzyka i męża stanu, ale także członka rodziny. Akcentują również jego aktywność filantropijną. I właśnie do niej nawiązał prof. Jan Żaryn, który w takcie wernisażu wygłosił wykład „Ignacy Jan Paderewski i jego wkład w odbudowę Państwa Polskiego”.

- Chciałbym przypomnieć, że Paderewski działał na rzecz dobra Polski także przez działalność charytatywną. Podobnie czynili m.in. Henryk Sienkiewicz czy Maria Skłodowska-Curie. Znaleźli się oni na szczycie drogi zawodowej, którą obrali. Podbili świat swoim talentem, ale na tym nie poprzestali. Zdawali sobie sprawę, że talent jest narzędziem służby. Chcieli się za ten dar od Boga zrewanżować - wyjaśniał.