Ucałowaniem relikwii abp. Zygmunta Felińskiego zakończyła się Msza św. w archikatedrze warszawskiej we wspomnienie świętego biskupa Warszawy.
Uroczystości ku czci św. abp. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego
Chwila ucałowania relikwii świętego metropolity Warszawy, biskupa-wygnańca
Tomasz Gołąb/Gość Niedzielny
Eucharystii odprawionej 17 września przewodniczył kard. Kazimierz Nycz, który w homilii nawiązał do posługi arcybiskupa Warszawy.
- Ten człowiek jest nam dany na Rok Wiary, jako świadek wiary wyznawanej. Świadek, który rozumiał, jak wiarę trzeba dopełniać miłością. Przyszedł do Warszawy na rok przed wybuchem powstania styczniowego. W bardzo trudnej sytuacji naszej ojczyzny, naszego miasta i w trudnej sytuacji dla siebie – w momencie, gdy zastał kościoły pozamykane, bo niektórym pomieszała się wiara z polityką i profanowali te kościoły wnosząc do nich swoje bieżące swary i spory – mówił w trakcie homilii metropolita warszawski.
We Mszy św. uczestniczyli wierni i siostry z warszawskich zakonów, w tym zwłaszcza ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi, któremu bp Zygmunt Feliński zlecił w 1857 r. opiekę nad dziećmi oraz ludźmi chorymi i starymi.