Utalentowany aktorsko i muzycznie zespół, dowcipne dialogi, walka o swoje ideały – oto, co wpływa na powodzenie spektaklu „Exterminator”.
Nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam świadkiem, gdy publiczność teatralna wymusiła na aktorach bisy. Niesłychanie żywa reakcja widowni podczas spektaklu „Exterminator” w Teatrze Na Woli w pewnym sensie to zapowiadała, ale żeby aż tak? Co więc złożyło się na ten sukces? Młody, dynamiczny zespół aktorski, w dodatku utalentowany muzycznie, na tyle, że jego członkowie sami aranżują i wykonują muzykę, która nie tylko stanowi ich pasję, ale nadaje sens życiu w miasteczku, skazującym jego mieszkańców na marazm i stagnację.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.