Przez ponad 25 lat kierował polskim Kościołem. Rok temu odszedł jeden z najbliższych współpracowników kard. Stefana Wyszyńskiego. Kard. Józef Glemp, nazywany prymasem przełomu, przeprowadził nas przez Morze Czerwone komunizmu.
Stan chorego na raka płuc prymasa Józefa Glempa pogorszył się 23 stycznia. Wieczorem nadeszła wiadomość o jego śmierci.
Uroczystości żałobne po śmierci prymasa seniora kard. Józefa Glempa trwały trzy dni. Zgodnie z ostatnim życzeniem, spoczął w krypcie arcybiskupów warszawskich w podziemiach katedry św. Jana Chrzciciela.
"Był sprawiedliwy w duchu swego patrona św. Józefa. Był apostołem jedności, a nie rozłamu. Zgody - a nie konfrontacji. Wspólnego budowania pomyślnej przyszłości w oparciu o przeszłe, doniosłe doświadczenia Kościoła i Narodu. Z wielką rozwagą podchodził do rozwiązywania wielu spraw" - napisał papież Benedykt XVI o zmarłym, w liście odczytanym w trakcie uroczystości pogrzebowych rok temu.
Wśród uczestników Mszy św. był prezydent Bronisław Komorowski z małżonką oraz pierwszy Lech Wałęsa, przedstawiciele parlamentu oraz wielu organizacji życia publicznego. Homilię wygłosił prymas Polski abp Józef Kowalczyk.
W 1. rocznicę śmierci kardynała Józefa Glempa, arcybiskupa metropolity warszawskiego, prymasa Polski, w bazylice archikatedralnej pw. Św. Jana Chrzciciela na Starym Mieście o godz. 19 zostanie odprawiona uroczysta Msza święta o łaskę zbawienia i wieczny pokój dla Niego. Mszy św. będzie przewodniczył kard. Kazimierz Nycz.
Zobacz także: