Ciepły, dobrotliwy i zawsze spragniony spotkania z drugim człowiekiem – tak we wspomnieniach rysuje się postać ks. Jana Twardowskiego, zmarłego 9 lat temu warszawskiego kapłana i poety.
Z Warszawą związany był przez całe życie. I teraz stolica, na 100. urodziny, szykuje mu tort, koncerty, wieczory poezji, festyny, konferencje... Świętowanie przeniesie się też na Śląsk, do Płocka, Białegostoku, do szkół noszących jego imię, a nawet do Rzymu, Tokio, Toronto i Montrealu. Bo „każde wspomnienie to nasze spotkanie” – pisał ks. Jan.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.