Eksperci pod kierownictwem prof. Jerzego Hausnera wyliczają osiem grzechów głównych Rzeczpospolitej. Za najgorszy uważają unikanie rządzenia i ucieczkę od odpowiedzialności, który przejawia się w obiecywaniu ludziom wszystkiego, czego chcą.
"Państwo i My. Osiem grzechów głównych Rzeczypospolitej" to tytuł raportu, jaki stworzył zespół ekspertów pod kierunkiem prof. Jerzego Hausnera. Opracowanie przygotowane pod kierunkiem prof. Jerzego Hausnera, m.in. przez prof. Jacka Raciborskiego, z Instytutu Socjologii UW, prof. Andrzeja Antoszewskiego z Instytutu Politologii Uniwersytetu Wrocławskiego i dr. Bartłomieja Nowaka z katedry Stosunków Międzynarodowych Akademii Finansów i Biznesu Vistula, wskazuje najważniejsze wymiary funkcjonowania państwa, wymagające naprawy. Raport podkreśla, że kolejne ekipy rządzące zderzają się wciąż z tymi samymi problemami, jak górnictwo czy służba zdrowia. Ścieżki rozwoju Rzeczpospolitej zataczają koło i wracają do punktu wyjścia.
- Nie jesteśmy zaangażowani po żadnej ze stron konfliktu politycznego. Wskazujemy na ogólniejsze mechanizmy, które powodują, że nasz kraj nie może się rozwijać. Grzechy nie wynikają ze złej konstytucji, czy ustaw, a z nieprzestrzegania reguł. Jako Polacy mamy historyczny problem z państwem i stajemy wobec problemu, jak sobie z nim poradzić - podkreśla prof. Jerzy Hausner.
Wśród "grzechów głównych" 13 autorów opracowania wskazuje m.in.: brak wyobraźni strategicznej i suwerennej myśli rozwojowej (reaktywny model rządzenia,którego wyrazem stała się doktryna "ciepłej wody w kranie"), niezdolność posługiwania się różnymi trybami rządzenia (rządy poprzez prawo zamiast rządów prawa ), rozmyty ład konstytucyjny (konstytucyjny porządek wypierany jest przez chaotyczny etatyzm), formalistyczny legalizm (myślenie, że przepisy zmienią świat), destrukcja sfery publicznej (słabe obywatelskie i demokratyczne mechanizmy korekty złego rządzenia), obywatelska pasywność i roszczeniowość (wielu obywatelom państwo jawi się głównie jako źródło opresji) oraz systemowa niezdolność do kojarzenia bezpieczeństwa i rozwoju (państwo przejawia mentalność poborcy podatkowego, a nie myślącego rozwojowo gospodarza).
Za najważniejszy z ośmiu grzechów, autorzy raportu wydanego przez Fundację Gospodarki i Administracji Publicznej, uważają jednak grzech unikania rządzenia i ucieczki od odpowiedzialności, który przejawia się w cynizmie polityków, obiecujących obywatelom wszystko, czego zapragną.
- Mieliśmy z tym do czynienia m.in. podczas ostatniej kampanii wyborczej, będącej festiwalem obietnic wyborczych. W ten sposób manipulowanie opinią publiczną stało się najważniejszym instrumentem sprawowania władzy publicznej. Bez faktycznego rządzenia, rozumianego jako świadome przyjmowanie odpowiedzialności za rozwiązywanie trudnych problemów, demokracja niknie - mówi prof. Jerzy Hausner.