28 lutego 1982 r. ks. Jerzy Popiełuszko odprawił pierwszą Mszę św. w intencji Ojczyzny.
- Uczestniczyłam we Mszach świętych za Ojczyznę, z których czerpałam siłę do przetrwania tego trudnego okresu. Z nabożeństw wychodziłam wzmocniona duchowo i z nadzieją, że Pan Bóg wysłucha błagania swojego ludu. Obecność wielotysięcznych tłumów modlących się w intencji Ojczyzny utwierdzała mnie w przekonaniu, że ludzi podobnie myślących jest bardzo dużo - mówi Katarzyna Soborak, kierownik Ośrodka Dokumentacji Życia i Kultu Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki, notariusz w procesie beatyfikacyjnym.
Na Mszach św. za Ojczyznę gromadziły się coraz liczniejsze tłumy, nieraz ponad 20 000 osób. Po Eucharystii duchowny dziękował wiernym za przybycie i apelował o spokojne rozchodzenie się do domów.
- To nie kto inny, w właśnie ksiądz Jerzy po raz pierwszy publicznie w Warszawie zaapelował o dialog społeczny, by wiarygodni przedstawiciele całego narodu w imię dobra Ojczyzny zasiedli przy jednym stole i cierpliwie, z szacunkiem wobec siebie nawzajem, wspólnie szukali rozwiązania wszystkich bolesnych spraw. Słowa, które wypowiedział w ostatniej z wygłoszonych homilii na Mszy za Ojczyznę, 26 sierpnia 1984 roku, półtora miesiąca przed śmiercią, jak dobre ziarno drążyły potem myśli wielu - twierdzi ks. prof. Tomasz Kaczmarek, postulator w procesie beatyfikacyjnym ks. Jerzego Popiełuszki w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. - Jest tytuł ku temu, by mówić, że jego nauczanie przygotowało transformacje społeczne, które dokonały się w Polsce w kolejnym dziesięcioleciu. Ich skutek dalszy był taki, że po raz pierwszy w historii Europy nowożytnej cały system polityczny został obalony bez krwawej rewolucji - dodaje.
Władze komunistyczne uważnie obserwowały Msze św. w intencji Ojczyzny odprawiane na Żoliborzu. Bardzo szybko zarzucono ks. Jerzemu, że organizuje w kościele św. Stanisława Kostki uroczystości polityczne, godzące w zasady ustroju oraz zagrażające bezpieczeństwu i porządkowi w stolicy. W gęstniejącym z miesiąca na miesiąc tłumie wiernych obecni byli zawsze agenci służb bezpieczeństwa, gotowi do prowokacji i wywołania zamieszek wśród rozmodlonego tłumu.
Ks. Jerzy stał się dla komunistycznych władz politycznym wrogiem, którego należało bezwzględnie zneutralizować. Dlatego rozpoczęły akcję szeroko zakrojonego nękania go i systematycznej inwigilacji, a także usiłowały wywierać naciski na warszawską Kurię, aby ograniczyła działalność ks. Popiełuszki. Publikowano również szkalujące go materiały w prasie - ówczesny rzecznik rządu posunął się nawet do tego, by Msze za Ojczyznę nazwać „seansami nienawiści” oraz „sesjami politycznej wścieklizny”.
W tym roku przypada kilka ważnych rocznic związanych z życiem bł. ks. Jerzego Popiełuszki i jego sanktuarium na Żoliborzu. 14 września parafia św. Stanisława Kostki będzie obchodzić jego 70 rocznicę urodzin.
Wcześniej, 28 maja przypada też 45-lecie święceń kapłańskich ks. Jerzego. Parafia obchodzi w tym roku także swoje 90-lecie. Erygował ją 25 grudnia 1927 r. kard. Aleksander Kakowski.
- Pragniemy uczcić te rocznice wspólnym dziełem przysposobienia miejsca jego kultu w stołecznym Sanktuarium projektując kaplicę w kościele, gdzie przez pond 4 lata sprawował posługę i które głosi Jego pamięć już od 33 lat. Potrzebujemy ok. miliona złotych, by unowocześnić Muzeum w podziemiach kościoła, wprowadzając narzędzia multimedialne dla zwiedzających, przeprowadzić cyfryzację archiwaliów dot. ks. Jerzego i udostępnić je w sieci, a wykorzystując najnowsze technologie mobilne umożliwić w internecie zwiedzanie Muzeum w kilku językach - zachęca ks. Marcin Brzeziński, proboszcz żoliborskiej parafii, przypominając, że wszyscy gorąco modlą się o rychłą kanonizację po cudownym uzdrowieniu we francuskim Créteil umierającego na raka mężczyzny. W roku 2015 akta procesu kanonizacyjnego ks. Jerzego trafiły do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
Więcej o zbiórce: www.popieluszko2017.pl.
Pełne teksty kazań bł. ks. Jerzego