W katedrze warszawsko-praskiej świętowano potrójny jubileusz pierwszego ordynariusza diecezji: jego 90. urodziny, 65-lecie święceń kapłańskich i 35-lecie sakry biskupiej.
Z okazji 90. urodzin wybitnego biblisty bp. Kazimierza Romaniuka, w bazylice archikatedralnej św. Michała Archanioła i św. Floriana dziękczynną Mszę św. z Jubilatem koncelebrowali: abp Henryk Hoser SAC, biskup pomocniczy Marek Solarczyk oraz grono księży obu warszawskich diecezji.
Na wstępie Eucharystii bp Solarczyk odczytał tekst życzeń i błogosławieństwa, które do bp. Romaniuka skierował papież Franciszek.
Do życzeń dołączył abp Henryk Hoser, przyrównując biskupa seniora do sędziwego Mojżesza, którego - jak mówi Księga Powtórzonego Prawa - "wzrok nie był zaćmiony, a siły go nie opuszczały".
- Życzymy czcigodnemu Jubilatowi, by to podobieństwo do Mojżesza realizowało się w następnych latach. A Mojżesz żył ponad 120 lat - dodał abp Hoser.
Podczas Mszy św. kazanie wygłosił przyjaciel Jubilata, dwa lata od niego młodszy ks. infułat Stanisław Kur. Przypomniał, że w jednej z publikacji bp. Romaniuka, dotyczącej powołań na kartach Pisma Świętego, autor opisał drogę Abrahama.
Bóg go powołała, wysłał w drogę, o której Abraham nic nie wiedział. A jednak zaufał i w nią wyruszył. Ks. Kur podkreślił, że tak właśnie wygląda powołanie każdego kapłana - nie wie dokąd go Bóg poprowadzi - do jakich trafi miejsc, ludzi, sytuacji. A jednak w zaufaniu idzie za głosem Pana.
Jak zaznaczył mówca, droga bp. Romaniuka droga poprowadziła go do studiowania Biblii, tłumaczenia jej z języków oryginalnych, uczenia o niej warszawskich seminarzystów, aż po kierowanie nowo powstałą diecezją warszawsko-praską, budowę diecezjalnego seminarium.
- Jak to można było wszystko pogodzić? "Uwiodłeś mnie Panie, a ja pozwoliłem się uwieść" - mówił ks. Kur, cytując proroka Jeremiasza. - Jeśli człowiek pozwoli się uwieść Miłości, zrobi więcej niż inni, więcej niż po ludzku sądząc można było zrobić.
Po Eucharystii życzenia w imieniu środowiska kapłanów złożył jubilatowi ks. prałat Krzysztof Ukleja. Błogosławieństwa Bożego w tym szczególnym dniu życzył w przesłanym i odczytanym liście marszałek Mazowsza Adam Struzik. Do życzeń dla księdza biskupa dołączyły też siostry różnych zgromadzeń zakonnych, prascy radni, przedstawiciele wspólnot i ruchów katolickich oraz diecezjanie.
- Jestem wdzięczny Opatrzności Bożej, że na swojej drodze życiowej spotkałem wielkiego Prymasa Tysiąclecia, który wyświęcił mnie na kapłana, posłał na pierwsze placówki duszpasterskie, zatrudnił w seminarium, wysłał na studia. Dzięki niemu zacząłem się zajmować Biblią - mówił na zakończenie jubilat, wyrażając szczególną wdzięczność także swoim rodzicom, rodzeństwu, dalszej rodzinie, współpracownikom na kapłańskiej i biskupiej drodze.