– Puste konfesjonały, w których stoją kubeł i szmata do sprzątania kościoła, są symbolem upadku chrześcijaństwa – mówił abp Henryk Hoser, podnosząc kościół św. o. Pio do godności sanktuarium.
Od początku staraliśmy się propagować kult św. o. Pio, nie tylko w granicach naszej parafii, ale także za oceanem, gdzie wielokrotnie jeździłem z rekolekcjami. Dzięki Wandzie Półtawskiej w świątyni przechowujemy dziś relikwie pierwszego i drugiego stopnia świętego z Pietrelciny: jego krew i bandaże, którymi owijał stygmaty – mówi kustosz nowego sanktuarium ks. Andrzej Kuflikowski.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.