Tylko niektóre mają czujniki dymu lub monitoring.
Od kilku miesięcy działa system przeciwpożarowy w kościele akademickim św. Anny. Gwarantuje on m.in. bezpośrednie połączenie ze strażą pożarną. Rektor kościoła przymierza się do wprowadzenia systemu monitoringu wewnętrznego. Zaraz po pożarze wieży katedralnej w Gorzowie Wlkp. (1 lipca 2017 r.) straż pożarna wydała dyspozycje, które zostały zrealizowane. Zostały wymienione gaśnice, opracowano system przeciwpożarowy, który w ciągu kilku miesięcy został zainstalowany i działa.
Kościół Najświętszego Zbawiciela posiada wszystkie zabezpieczenia wymagane przez straż pożarną, regularnie przechodzi kontrole. Nie posiada natomiast dodatkowych zabezpieczeń, np. czujników dymu. Ich instalacja jest planowana przy okazji remontu tej zabytkowej świątyni. Ostatnia kontrola odbyła się w ubiegłym roku.
Bazylika Świętego Krzyża ma pełne zabezpieczenia przeciwpożarowe, zarówno te wymagane przepisami bhp, jak i dodatkowe, takie jak alarm przeciwpożarowy, czujniki dymu. Ostatnia kontrola sprawności systemu odbyła się w ubiegłym roku.
Ksiądz Sławomir Nowakowski, dyrektor ds. administracji i budowy kościołów w archidiecezji warszawskiej, podkreśla, że każdy z zabytkowych kościołów posiada zabezpieczenia przeciwpożarowe, bo takie są wymogi konserwatora zabytków. Ponadto kuria zobowiązuje proboszczów i administratorów świątyń do rocznych lub pięcioletnich kontroli, które są wymagane przez prawo budowlane, zwłaszcza dotyczących instalacji elektrycznej. Protokoły pokontrolne straży pożarnej sprawdzane są zawsze przy okazji wizytacji kanonicznej parafii przez biskupa.