- Upału się nie boję, ale deszczu nie lubię, więc módlmy się o pogodę - żartował bp Marek Solarczyk, który wyruszył z Warszawy na Jasną Górę z 36. Pieszą Praską Pielgrzymką Rodzin.
Idę już szósty raz i za każdym razem pielgrzymka jest inna, poznaje się nowych przyjaciół, przeżywa się ją inaczej - mówi Danusia z Warszawy, która wraz z prawie 300 pątnikami wyruszyła z sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej na Grochowie w 36. Pieszej Praskiej Pielgrzymce Rodzin. Wraz z nią po raz 13. idzie Ogólnopolska Piesza Pielgrzymka Strażaków.
Wśród pielgrzymów przygotowujących się do drogi pojawił się bp Marek Solarczyk, z plecakiem, w traperskich butach, w słomkowym lednickim kapeluszu na głowie. W poprzednich latach jako biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej odwiedzał pielgrzymów na trasie. Na zakończenie ubiegłorocznej wędrówki praskich rodzin obiecał, że może wreszcie przejdzie ją całą. W tym wyruszył więc w 315-kilometrową drogę.
- Chodziłem pieszo na Jasną Górę jako uczeń szkoły podstawowej, średniej, jako kleryk. Teraz powracam na znany szlak. Zawsze jest to wielkie przeżycie, kiedy się wychodzi i cudowne doświadczenie wejścia na jasnogórski szczyt, do kaplicy obrazu Matki Bożej. Ale tak samo ważne jest to wszystko, co jest po drodze, kiedy spotyka się ludzi niosących ogromną życzliwość, serdeczność, otwartość: tych, którzy nas przyjmują i tych, z którymi się idzie. Pod względem fizycznym nie jest łatwo, dobrze, że pielgrzymi mają dużą pogodę ducha - mówił przed wyjściem bp Solarczyk.
Bp Romuald Kamiński pobłogosławił najmłodszych pielgrzymów.Pielgrzymka rodzin i strażaków rozpoczęła się Mszą św. w sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej na Gocławiu. Przyszli na nią nie tylko pątnicy, ale także chcący ich pożegnać okoliczni mieszkańcy i siostry zakonne, które przez kolejne dni będą wspierały ją modlitwą. Przybyli na nią również członkowie dowództwa Państwowej Straży Pożarnej, na czele z komendantem głównym PSP generałem brygadierem Leszkiem Suskim oraz ks. Jan Krynicki - krajowy kapelan strażaków. Pielgrzymkę mundurowych prowadzi ks. Paweł Samborski.