W sobotę rusza kolejna przedświąteczna akcja Szlachetnej Paczki. Na dar serca na Mazowszu czeka 3 tys. rodzin.
- W niby bogatej Warszawie mieszka bardzo wiele rodzin, które z trudem wiążą koniec z końcem. Na Bemowie mieszka samotnie 98-letni pan Jan, który z małej emerytury wylicza środki na opłaty, żywność i leki. I często ich nie starcza. Dlatego pan Jan będzie jedną z tych osób, do których w weekend 8-9 grudnia wolontariusze zapukają z paczką - mówi Ilona Życzyńska, koordynator programu na Mazowszu. Co roku w grudniu pomoc dociera nie tylko do mieszkańców stolicy, ale w najdalsze zakątki Mazowsza.
Szlachetna Paczka to jeden z największych i najskuteczniejszych programów społecznych w Polsce. To system pomocy bezpośredniej, który ogromną skalę działania łączy z tym, że konkretny człowiek wciąż pomaga w nim konkretnemu człowiekowi. Przez 18 lat w działania Paczki włączyło się blisko 4 mln osób, a łączna wartość pomocy materialnej, przekazanej ponad 150 tys. rodzin w potrzebie, przekroczyła ćwierć miliarda złotych.
Tylko w ubiegłym roku ponad 12 tys. wolontariuszy i 600 tys. darczyńców połączyła chęć uczestnictwa w zbiorowym działaniu. 8-9 grudnia 2018 r. pomoc w całej Polsce otrzymało 16 703 potrzebujących rodzin.
Na Mazowszu dotarła do 3 tys. rodzin. Podobnie będzie w tym roku.
Już 16 listopada na stronie: szlachetnapaczka.pl znajdzie się wykaz osób i rodzin, które chętnie przyjmą przedświąteczną pomoc. Przy każdym nazwisku będzie wyszczególniony rodzaj oczekiwanej pomocy, czyli czego konkretnie potrzeba.
Paczkę dla wybranej osoby można przygotować samodzielnie, a można też z grupą przyjaciół czy wspólnie z innymi rodzinami. Darczyńcy mogą wybrać rodzinę i przygotować dla niej paczkę przez trzy tygodnie. Na początku grudnia przywiozą przygotowany prezent do lokalnego magazynu. Stamtąd 8 i 9 grudnia wolontariusze zawiozą je pod wybrane adresy.
- To są zawsze bardzo wzruszające momenty, bo widzimy prawdziwą radość, łzy wdzięczności - mówi Ilona Życzyńska, która wiele razy zwoziła świąteczne paczki.