- Włączymy się w dziękczynienie za Jana Pawła II - prosił w czasie Mszy św. w bazylice św. Krzyża kard. Kazimierz Nycz.
Może dobrze, że stulecie urodzin św. Jana Pawła II obchodzimy skromnie, na modlitwie dziękczynnej, z ograniczoną liczbą uczestników liturgii w kościołach. Dobrze, bo zamiast tych wielkich eventów zewnętrznych mamy więcej czasu, by wejść w głąb jego nauczania, obronić je przed zapominaniem. Jesteśmy 15 lat po jego śmierci, 40 lat po jego pierwszej pielgrzymce, a jego encykliki są ciągle nieodkrytym skarbem Kościoła - mówił kard. Kazimierz Nycz podczas Mszy św. dziękczynnej za Jana Pawła II, transmitowanej przez Polskie Radio z bazyliki Świętego Krzyża.
Metropolita warszawski przypomniał pierwsze dni pontyfikatu papieża, jego wezwanie na pl. Św. Piotra, by otworzyć drzwi Chrystusowi oraz słowa modlitwy podczas pierwszej pielgrzymki do ojczyzny, gdy wołał na ówczesnym placu Zwycięstwa: "Niech zstąpi Duch Twój, Panie, i odnowi oblicze ziemi".
- To była pielgrzymka Ducha św. 10 czerwca w Krakowie kończyła się wielkim bierzmowaniem dziejów, gdzie św. Jan Paweł II, w nawiązaniu do św. Stanisława, żegnając się z nami wołał: "weźmijcie Ducha św.", "ducha nie gaście" i "musicie być mocni", bo "dziś tej mocy bardziej wam potrzeba niż w jakiejkolwiek epoce dziejów". Co by powiedział Jan Paweł II dziś, w czasie pandemii, która nas ogranicza i jest wielkim źródłem niepokoju i strachu o przyszłość i życie? Myślę, że powiedziałby to wszystko, co w pierwszej pielgrzymce i na początku pontyfikatu: nie lękajcie się, Chrystus jest z wami. Otwórzcie swoje serce na Jezusa, bez niego nie możecie zrozumieć tego wszystkiego. I powiedziałby jeszcze to, co podczas ii pielgrzymki: Pokój tobie Polsko. Tego głosu bardzo nam dziś potrzeba - mówił kard. Kazimierz Nycz.
Metropolita warszawski wspomniał również list, jaki z okazji 100. rocznicy urodzin Jana Pawła II wystosował dwa dni temu papież-senior Benedykt XVI. Podkreślił, że Jan Paweł II był tym, w którym objawiła się dobroć i miłość Boga. To jest istota jego świętości.
- Sprawił, że świat zaczął jakby na nowo zachwycać się Chrystusem i Kościołem. Ten zachwyt sprawił, że kiedy kończył się pontyfikat, Kościół był jakby inny. Ten zachwyt papieżem i Kościołem Jan Paweł II zawiózł na cały świat, w swoich katechezach i 104 pielgrzymkach. Za to dziękujemy - mówił metropolita warszawski, dodając że papież przypomniał światu Boże przykazania, ale nie był rygorystą. - On wiedział, że człowiekowi trzeba stawiać wysoko poprzeczkę, choć wiedział też doskonale, że człowiek jest grzeszny i nie dorasta do tego, co człowiekowi proponuje Pan Bóg. Gdy kanonizował św. Faustynę mówił, że miłosierdzie powinno być nowym imieniem miłości.
We wszystkich parafiach archidiecezji warszawskiej 17 maja zostaną odprawione dziękczynne Msze święte z okazji 100. rocznicy urodzin papieża. Wierni będą dziękować Bogu za życie i pontyfikat Jana Pawła II. Wysłuchają też listu pasterskiego prezydium Episkopatu Polski przygotowanego specjalnie na tę okoliczność.