W drogę!

Mają wiele intencji. Dlatego mimo pandemii do tronu Matki Bożej (i nie tylko) wyruszają na własną rękę – rowerem lub pieszo.

Agata Ślusarczyk

|

Gość Warszawski 30/2020

dodane 23.07.2020 00:00

Małgorzata Łęcka do dziś nosi w portfelu obrazek Matki Bożej Ostrobramskiej. – Dostałam go w dniu ślubu od mojego taty. Ma mi przypominać o tym, że to za przyczyną Matki z Ostrej Bramy, do której po raz pierwszy w 2009 r. pielgrzymowałam, odzyskałam zdrowie – mówi.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy