Z powodu obostrzeń związanych z pandemią uroczystość odbędzie się w późniejszym terminie. Jutro o 11.00 będzie sprawowana jednak uroczysta Msza św. odpustowa.
Wierni już pokochali to miejsce.
- Powracamy do tego kościoła, choć przeprowadziliśmy się już do nowej parafii. Mamy tyle rzeczy do "omodlenia", a papież jest niezawodnym orędownikiem tych próśb - ocenia Karolina Lepa, którą spotykamy w kościele przed nabożeństwem różańcowym. W tym kościele brała ślub z mężem Rafałem. Tu były chrzczone także ich dzieci - Ksawery, Ernest i Teresa.
Coraz więcej pielgrzymów zagląda do Radzymina ze względu na figurę Matki Bożej Łaskawej, patronki Warszawy i Strażniczki Polski, którą 16 sierpnia, w ramach uroczystości 100. rocznicy Bitwy Warszawskiej, poświęcili przy nowej świątyni biskup diecezji warszawsko-praskiej Romuald Kamiński wraz z bp. Markiem Solarczykiem i biskupem pomocniczym archidiecezji białostockiej Henrykiem Ciereszką. Niedawno powstała wspólnota Męski Różaniec Radzymin, tworzy się także Bractwo Matki Bożej Łaskawej, kontynuujące tradycje warszawskiej wspólnoty sprzed 200 lat.
Parafię Jana Pawła II na os. Victoria powołał 13 maja 2011 r. abp Henryk Hoser. Pół roku później wprowadził tam relikwie błogosławionego, które następnie pielgrzymowały od domu do domu radzyminian. Tuż po kanonizacji papieża Polaka w kwietniu 2014 r. parafia powołała Fundację Jana Pawła II, która zajmuje się popularyzacją nauczania papieskiego, także poprzez działalność wydawniczą.
Oddając cześć relikwiom św. Jana Pawła II, można zobaczyć także piuskę i papieską stułę. Wśród pamiątek są też buty i klęcznik z wizyty papieża w Radzyminie 13 czerwca 1999 r. czy obraz Dobrego Pasterza, który powstał w sowieckim gułagu. Przy kościele stoi również niezwykły samochód - pojazd, którym od 1990 r. do 2001 r. Jan Paweł II podróżował na wypoczynek - czy to do Castel Gandolfo, czy do innych miejsc. Kierowcą pojazdu, z którego Ojciec Święty korzystał przez 11 lat, był papieski kamerdyner Angelo Gugel. Potem ten samochód trafił do jednego z żołnierzy Gwardii Szwajcarskiej.
Papieski opel - wyjątkowa pamiątka po Janie Pawle II. Tomasz Gołąb /Foto Gość- Niech nasz patron św. Jan Paweł II nie przestaje czuwać nad nami, niech nam towarzyszy w tym świętym czasie, a ta świątynia niech wznosi się na większą chwałę Bożą i na pożytek ludziom - mówi ks. Ziółkowski, prosząc o pamięć i nawiedzanie nowego sanktuarium.
Szczegóły budowy świątyni można śledzić na stronie: wotum1920.pl.