Mszy św. w 230. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja w archikatedrze warszawskiej, z udziałem prezydentów Polski, Litwy i Łotwy, przewodniczył biskup polowy Wojska Polskiego.
Zdaniem ordynariusza Wojska Polskiego, dziś wielu stawiających pytania nie robi tego z pozycji intelektu, ale kierując się emocjami.
- Zdaje się, że nie ma już miejsca dla obiektywnej prawdy, lecz wszystko jest subiektywne. Jesteśmy świadkami niebezpiecznego zjawiska redefinicji niektórych, nawet najbardziej podstawowych pojęć, na których budowane jest życie rodzinne i społeczne - stwierdził. Zaapelował o odpowiedzialność i wierność Bogu i ojczyźnie. - Dziś, w tym trudnym momencie historii, także potrzebni są ludzie o prawych sumieniach, odważni w myśleniu i odpowiedzialni w działaniu. Obyśmy powrócili do naszych domów mądrzejsi, z większym poczuciem odpowiedzialności oraz postanowieniem dochowania wierności Bogu i ojczyźnie - apelował.
Zachęcał ponadto, aby idee zawarte w Konstytucji 3 maja nie poszły w zapomnienie.
- Niech nasze serca i umysły poruszy apel o odrzucenie emocjonalnych sporów i zamkniętych na dialog podziałów. Nie dopuśćmy do tego, aby idee zawarte w konstytucji poszły w zapomnienie. Budujmy na prawdzie. Bądźmy wierni ewangelicznym wartościom, do których należą wolność, sprawiedliwość, miłość, prawda i poszanowanie każdego człowieka. Wystrzegajmy się niewierności i zdrady - powiedział.