W uroczystość Trójcy Przenajświętszej ordynariusz warszawsko-praski pobłogosławił sanktuarium św. Jana Pawła II w Radzyminie.
Dziękuję Bogu, bo obserwując wasze duszpasterstwo w Radzyminie, widzę że budowa wspólnoty idzie równie dobrze, jak wznoszenie sanktuarium - mówił bp Romuald Kamiński podczas uroczystości pobłogosławienia świątyni w parafii św. Jana Pawła II. - Myślę o uposażaniu waszego wnętrza, które ma być mieszkaniem Ducha św. Wciąż bowiem musimy pytać: "Panie, czy dobrze Ci w naszych sercach?" - wskazywał.
Uroczystość pobłogosławienia świątyni odbyła się w uroczystość Świętej Trójcy.
- Można powiedzieć, że to imieniny samego Boga. Chcemy Bogu podziękować. Wdzięczność jest czymś niezwykle cennym. Dzisiejsze społeczeństwa jakoś zapominają, że w sercach ludzkich powinna stale gościć wdzięczność, ponieważ cokolwiek przychodzi nam przeżywać, jest darem od Pana Boga, ale i wspomożeniem ludzkim. Nie można nad tym nie pracować - dodał.
Mszę św. poprzedził koncert „Ziarna miłości, najpiękniejsze pieśni eucharystyczne i maryjne” w wykonaniu Emilii Ruty i Bogusława Morki. Akompaniował Mariusz Dubrawski.
Bp Romuald Kamiński podkreślił, że Bogu zależy na tym, byśmy byli święci, a świątynia "ma służyć temu, byśmy umieli spotkać się z Bogiem, byśmy go usłyszeli, zrozumieli, bardzo poważnie przyjęli jego naukę i otrzymali łaskę przemiany. Aby te dary, które od Niego otrzymujemy, sprawiały, iż każdego dnia będziemy się upodabniać do naszego wzoru, Jezusa Chrystusa".