Współsiostry, rodzina, kapłani i wierni z parafii w Markach oraz dzieci z prowadzonych przez franciszkanki Rodziny Maryi placówek pożegnali s. Reginę Mizgier. Przy jej trumnie stanęli żołnierze, bo i ona biła się o Polskę.
Homilię w czasie Mszy św. wygłosił ks. Robert Ogrodnik, historyk, kapelan środowiska Rodziny Ravensbrück, wiceprezes Fundacji "Cultura Memoriae".
- Była Polką, patriotką, siostrą zakonną, nauczycielką, wychowawczynią, żołnierką Polskiego Państwa Podziemnego, więźniarką ciemnej nocy okupacji niemieckiej i strzegącą tej tajemnicy przed komunistami. Jak "kamień rzucony przez Boga na szaniec" poszła z rodzeństwem bronić Rzeczypospolitej. Trzeba by wyryć jej imię w pamięci na wieki, dla kolejnych pokoleń, jako świadka miłości Boga i ojczyzny. Ta ojczyzna i my wszyscy ci dziękujemy, siostro Beato - mówił ks. Ogrodnik.