Choć położone w ścisłym centrum, stale uprawiane w naturalnym rytmie pór roku i życia zakonnego, pozostają jednym z najmniej znanych ogrodów Warszawy.
"Analiza licznych materiałów archiwalnych i źródeł kartograficznych pozwoliła na prześledzenie zmian granic pierwotnego nadania królewskiego oraz potwierdziła nie tylko ciągłość istnienia przedmiotowego założenia, ale także trwałość jego struktury przestrzennej i funkcjonalnej. Teren klasztorny z ogrodami rozwijał się od momentu osadzenia wizytek przy Krakowskim Przedmieściu i podjęcia działalności przez zgromadzenie. Ogród był mu podporządkowany funkcjonalnie jako istotny element kultury zakonnej, odzwierciedlający obyczaje życia klasztornego. Teren ten stanowi zatem miejsce istotne dla tożsamości nie tylko dawnego założenia, lecz również reprezentacyjnej części miasta rozwijającej się wzdłuż Krakowskiego Przedmieścia i powiązanej przestrzennie z topografią skarpy warszawskiej, współtworząc jeden z najbardziej charakterystycznych komponentów krajobrazu kulturowego stolicy. Unikalną strukturę funkcjonalno-przestrzenną zabytkowej posesji tworzy zespół zabudowań nierozłącznie powiązany z zielenią, murami i podziałami wewnętrznymi, które współdecydują o wyjątkowym charakterze miejsca. Podkreślić należy szczególne walory historyczne i naukowe przedmiotowego terenu z ukształtowanym wielowiekową tradycją sposobem ich zagospodarowania, układem zabudowań, podwórzy, zieleńców i ogrodów o strukturze niemal niezmienionej od XVIII w. Ogród posiada ponadto wartości estetyczne uwidaczniające się w strefach zieleni ozdobnej z towarzyszącymi jej dziełami rzeźbiarskimi i kapliczkami, w ukształtowaniu muru oporowego, dekorowanego arkadami czy siedemnastowiecznych bram" - czytamy w uzasadnieniu decyzji konserwatora zabytków.
Wizytki, prowadząc od 360 lat życie modlitwy i odosobnienia, starają się włączać aktywnie w życie stolicy, przede wszystkim poprzez udostępnienie swej świątyni celom duszpasterskim i kulturalnym. Życie samej wspólnoty przepełnione jest modlitwą i pracą i toczy się za klauzurą. Dwa razy dziennie wizytki modlą się przy "otwartej kracie", co oznacza, że można w kościele usłyszeć ich śpiew i modlitwę. Ze światem zewnętrznym kontaktują się tu tylko wyznaczone, zawsze te same, osoby. Siostry pragną, aby ich klasztor łączył dziedzictwo tradycji ze współczesnością, zarówno dla nich samych, jak i dla mieszkańców Warszawy oraz wszystkich jej gości. Nieustannie modlą się za swoje miasto i ojczyznę. Z warszawskim klasztorem były związane tak znakomite postacie, jak ks. Bronisław Bozowski i ks. Jan Zieja. W małym domku w przyklasztornym ogrodzie mieszkał i tworzył przez wiele lat ks. Jan Twardowski. Częstym gościem klasztoru był kard. Stefan Wyszyński.