83 lata temu w Krakowie odbyła się premiera spektaklu, w którym 19-letni Karol Wojtyła, przebrany za zodiakalnego Byka, grał jedną z głównych ról. Niedawno do Muzeum trafiła cenna pamiątka przypominająca tamto wydarzenie.
Córka fotografa, Barbara Bielec, dzięki żmudnej pracy zidentyfikowała 47 z 49 osób, m.in. reżysera spektaklu, Wacława Radulskiego (pierwszy od prawej w drugim rzędzie od góry), i odtwórcę głównej roli Lesława Peteckiego (pierwszego od lewej w trzecim rzędzie od dołu).
Na tableau zostali uwidocznieni również bliscy koledzy Karola Wojtyły z polonistyki oraz czasów okupacji. Tadeusz Kudliński (drugi z lewej w pierwszym rzędzie i od góry), który cenił nieprzeciętne uzdolnienia literackie i artystyczne Karola i próbował odwieść go od decyzji wstąpienia do seminarium, oraz Tadeusz Kwiatkowski (piąty od prawej w trzecim rzędzie od dołu). Podczas wojny Kwiatkowski, jego przyszła żona Halina Królikiewicz oraz Karol Wojtyła występowali razem w konspiracyjnym Teatrze Rapsodycznym założonym przez Mieczysława Kotlarczyka. Przyjacielem Karola był Juliusz Kydryński, brat znanego konferansjera Lucjana (drugi rząd od dołu, pierwszy od lewej).
W muzealnej strefie Kraków Muzeum Mt 5,14, w której znajduje się tableau, prezentowany jest także słynny portret 19-letniego Wojtyły – jest to jedno z ujęć wykonane z myślą o pamiątkowej tablicy, a jednocześnie najsłynniejsze zdjęcie z młodości, które po jego wyborze na papieża obiegło cały świat.
By tableau mogło stanowić także osobistą pamiątkę dla współtwórców przedstawienia, Paweł Bielec przygotował jego pomniejszone wersje. Najpierw sfotografował gotową tablicę, a następnie wykonał odbitki o wym. 22 × 16 cm, które również zostały podklejone tekturą. Na odwrocie aktorzy złożyli swoje podpisy. Takie wersje mini miały być pamiątką dla każdego z członków Studia Dramatycznego „39”. W wyniku wybuchu wojny tylko część osób odebrała swoje kopie, większość z nich zaginęła lub uległa zniszczeniu. Dlatego egzemplarz znaleziony przez ks. Sokołowskiego jest tak cenny. Karol podpisał się jako „KWojtyła”. Jest to drugi od dołu autograf w prawej kolumnie.
Ks. Sławomir Sokołowski odkrył tableau podczas przeglądania internetowej grupy społecznościowej, na której znajdowały się fotografie z czasów okupacji Krakowa. Udało mu się ustalić, że obiekt należał do rodziny właściciela, którego dziadek zbierał pamiątki związane z Krakowem.
- Nigdy nie przypuszczałem, że w kwestii dokumentacji życia Jana Pawła II, będzie można jeszcze dokonać jakiegoś ważnego odkrycia z czasów Jego młodości. Miałem świadomość, że trzymam w ręku kawałek historii wielkiego człowieka - opisuje.
Godny podkreślenia jest fakt, że ten unikatowy obiekt ujrzał światło dzienne w stulecie urodzin Jana Pawła II. Dziś stanowi bezcenne dopełnienie historii o relacji Karola Wojtyły z teatrem. Muzeum dziękuje za okazję do zaprezentowania artefaktu pozyskanego dzięki staraniom ks. Sokołowskiego.