Z celi śmierci na Mokotowie
- Przez Areszt Śledczy na Mokotowie przewinęli się najwięksi zbrodniarze oraz ludzie zasłużeni dla naszego kraju, bohaterowie. W różnych okresach więzieni w nim byli prezydent Stefan Starzyński, Janusz Kusociński, Władysław Siła-Nowicki, Jacek Kuroń, Kornel Morawiecki. Jest w nim cela śmierci, ale i pałac cudów - czyli pawilon, w którym prowadzono przesłuchania działaczy niepodległościowych - mówi Jacek Pawłowicz z IPN, który w 1983 r. za solidarnościową działalność też był więziony na Rakowieckiej.
Joanna Jureczko-Wilk/GN